Sk膮d wiesz, czy tw贸j pies umiera na udar cieplny? Oznaki udaru cieplnego obejmuj膮: Nadmierne dyszenie. Zwi臋kszone t臋tno. Zamieszanie lub dezorientacja. Wymioty lub biegunka. Jaskrawoczerwone dzi膮s艂a. Temperatura cia艂a wy偶sza ni偶 104 掳 F. Zapa艣膰, napad lub 艣pi膮czka.
Widok (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 19:48 M贸j pies bardzo powa偶nie zachorowa艂. Jest to z艂o艣liwy nowotw贸r, kt贸ry post臋puj臋 w straszliwym tempie. Od kilkunastu dni codziennie jest gorzej - pies stopniowo traci si艂y. Od kilku dni nie jest ju偶 w stanie stan膮膰 na nogach, tylko le偶y w jednym miejscu i ewentualnie pr贸buje si臋 czo艂ga膰, ale na to te偶 nie ma si艂y. Nie wiem co robi膰 - znajomy weterynarz stwierdzi艂, 偶e u艣pienie psa jest dla niego wielkim stresem i nie jest to takie proste (trzeba znale藕膰 偶y艂臋, a to stary pies i trudno to zrobi膰), 偶e lepiej pozwoli膰 mu odej艣膰 w spokoju. Teraz cz臋艣膰 rodziny nie chce go u艣pi膰 z tego powodu. A ja nie mog臋 patrze膰 jak tak le偶y ca艂ymi dniami pod domem i pewnie bardzo cierpi. Dodam, 偶e to pies wielkiej rasy i za bardzo nie ma mo偶liwo艣ci go gdzie艣 przenie艣膰 itp. Co najlepiej zrobi膰 w tej sytuacji? 12 7 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:43 Ja te偶 mia艂am do wyboru albo u艣pi膰 psa z chorob膮 albo czeka膰 i patrze膰 jak si臋 m臋czy ! Wybra艂am niestety najprostsze rozwi膮zanie i usa艂am ale wierz mi nie ma co m臋czy膰 zwierz臋cia i patrze膰 jak si臋 m臋czy. To s膮 okropne chwile i wiem, 偶e ci臋偶ko. Zrobisz jak ci serce dyktuje. Mi weterynarz tak zaleci艂 a jak jest u Ciebie?? Co m贸wi wet?? Jest szansa?? 6 0 (11 lat temu) 2 lipca 2011 o 00:09 Patrzenie na cierpiacego psa jest naprawde straszne, tak jak wiekszosc forumowiczek rowniez pomoglabym mu w cierpieniu usypiajac go. Jezeli jest to dla ciebie zbyt trudne wyslij kogos kto byl mniej zwiazany ze zwierzakiem. Ja mialam taka sama sytuacje widzialam ze sie meczy ale ja nie mialam serca by isc go uspac i wysylalam kolezanke. Bylo mi cholernie ciezko ale nie widzialam jak na moich oczach odchodzi. 4 3 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 14:33 Dzisiaj u mojego starszego psa zdiagnozowano mocznic臋 :(((( od przedwczoraj nie je i nie pije :( dzisiaj 2 godziny by艂am z ni膮 na kropl贸wce, jutro powt贸rka. je艣li do poniedzia艂ku nie zainteresuje si臋 jedzeniem i piciem - trzeba b臋dzie podj膮膰 t膮 straszn膮 decyzj臋 :(((((((((( wyniki krwi ma masakryczne...... nie ma si艂y nawet sta膰, nie m贸wi膰 o chodzeniu :((( jest mi z tym bardzo 藕le :((((((((((( patrz臋 jak ga艣nie :(((( 1 0 konto usuni臋te (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 14:59 Agusia wsp贸艂czuje, my mamy dwa psy, s膮 kochane i nie wyobra偶am sobie takich chwil. 0 1 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 15:19 Karola - jest baaardzo ci臋偶ko... nasi lekarze nie zalecali i艣膰 z wynikami do innego lekarza(jak jutro b臋dziemy na kropl贸wce) - bo ka偶dy inny lekarz widz膮c wyniki skre艣li艂by psa... a Oni daj膮 Jej szans臋 :( nie wiecie gdzie jutro poza Kapr贸w i Bitwy Oliwskiej mo偶na z艂apa膰 weterynarza? 0 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 15:58 AgusiaGda, wiem gdzie mo偶na w Gdyni, ale to pewnie za daleko.. Co do psich m臋k.. Ja mia艂am psa (poprzedni膮 Suzi) 14 lat. Zmar艂a na moich r臋kach w dni moich imienin. Kilka dni nie jad艂a, w dzie艅 艣mierci ci臋偶ko jej si臋 chodzi艂o, kiedy moja mama wysz艂a z ni膮 na spacer przed prac膮, na schodach by艂o wida膰, 偶e zaczyna si臋 co艣 dzia膰.. Wychodz膮 do pracy, mama powiedzia艂a jej, 偶e nie musi na ni膮 czeka膰.. I tak, ko艂o po艂udnia psina zdech艂a.. P艂aka艂am strasznie, wiadomo jako dziecko prze偶ywa si臋 takie chwile.. Ciesz臋 si臋 jednak 偶e nie cierpia艂a d艂ugo i bardzo. Pewnie gdyby mia艂a si臋 m臋czy膰, zdecydowaliby艣my si臋 na u艣pienie. 5 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 17:48 wola艂abym Gda艅sk - ale je艣li nie b臋dzie wyboru - pojedziemy do Gdyni. podaj prosz膮 namiary. Jak ognia unikam lecznicy na Kapr贸w. Dlatego baaaardzo nie chc臋 tam jecha膰 - nawet na kropl贸wk臋... poza tym boj臋 si臋, 偶e jak zobacz膮 w jakim stanie jest pies - to jutro go u艣pi膮... a jak ju偶 to musi si臋 sta膰 - to chc臋, 偶eby to zrobi艂 nasz Weterynarz. Cz艂owiek, kt贸ry kocha zwierz臋ta i nie traktuje ich przedmiotowo... 1 0 ~Daria_982 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 19:37 Mieli艣my ci臋zko chorego szczura, by艂 ju偶 ca艂y 艂ysy, chudy ma艂y szkieletorek, z pyska zacze艂a mu lecie膰 krew, nie jad艂 i nie pi艂 i tak sie meczy艂 kilka tygodni. 呕aden weterynarz nie chcia艂 u艣pi膰 szczura, m贸wili 偶e mam go wyrzuci膰 (psychopaci! jak w og贸le weterynarzem mo偶e by膰 kto艣 kto radzi wyrzu膰 chore zwierz臋, nawet szczura?). No i ju偶 nie mog艂am patrzec jak zdycha i kaza艂am m臋zowi i艣膰 go dobi膰, no bo co tu robi膰? Dali艣my mu sie napi膰 piwa (bo to piwosz by艂 straszny), upi艂 si臋 i zdech艂. Nawet nie wiecie jak膮 ulg臋 poczu艂am, 偶e zdech艂 i 偶e przesta艂 si臋 m臋czy膰. P艂aka艂am po nim strasznie. 5 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 20:09 wsp贸艂czuje Agusia, moja psina umar艂a mi na r臋kach prawie dwa lata temu, tez chorowa艂a i te偶 sta艂am przed tak trudn膮 decyzj膮, nie umia艂am jej podj膮膰, dobrze 偶e los zdecydowa艂 za mnie; p艂aka艂a ca艂a rodzina, mieli艣my j膮 od ma艂ego, mia艂a 14 lat... po 3 mies. wzi臋艂am ze schroniska Pusi臋, by艂a "lekiem", ale i tak wci膮偶 jak wspominam Kam臋 to mam 艂zy w oczach i 艣ciska w gardle dlatego rozumiem b贸l i cierpienie wszystkich tak zwi膮zanych ze swoimi zwierzakami; na pocieszenie tylko powiem, 偶e czas leczy rany i moja nowa psina mi bardzo pomog艂a Kartki i zaproszenia okoliczno艣ciowe dla dzieci i doros艂ych min. na Chrzest, I Komuni臋, urodziny, rocznice. Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na 艣lub 艢lubne dekoracje ko艣cio艂贸w i sal weselnych 4 1 ~larisa28 (10 lat temu) 21 sierpnia 2011 o 06:59 U艣pij go - niech si臋 psiak nie m臋czy, przyznaj臋, 偶e pierwszy raz spotka艂am si臋 z opini膮, 偶e dla psa to wielki stres ale nawet je艣li tak jest to b臋dzie to jedna chwila a nie cierpienie, kt贸re mo偶e trwa膰 jeszcze ca艂kiem d艂ugo. Dla mnie wyb贸r by艂by prosty, poza tym co to za odej艣cie " w spokoju" skoro tak bardzo boli ! 1 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:24 no i sta艂o si臋... dzisiaj rano musia艂y艣my u艣pi膰 Suni臋 :((((( nie mia艂y艣my z kim zostawi膰 Gabrysia(M膮偶 w pracy), musia艂 jecha膰 z nami, zmienia艂y艣my si臋 przy Suni(jedna w gabinecie, druga w aucie z M艂odym). By艂am przy niej do samego ko艅ca. Jest mi chooolernie ci臋偶ko i smutno... przez weekend i dzi艣 wyla艂am morze 艂ez. To jedno z najgorszych do艣wiadcze艅 w moim 偶yciu. Kto musia艂 podj膮膰 tak膮 decyzj臋 - ten rozumie o czym pisz臋. Biedna w pi膮tek ostatni raz chodzi艂a, w sobot臋 wcale nie siusia艂a. Nie jad艂a i nie pi艂a(w czwartek ostatni raz). Wczoraj zrobi艂a siusiu, bo dosta艂a jaki艣 lek jak by艂a na kropl贸wce. Wiem, 偶e nie by艂o wyj艣cia, 偶e trzeba by艂o j膮 u艣pi膰. Ale serce.... serce p臋ka i krwawi... by艂a z nami 15 lat... 10 1 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:30 Agusia doskonale rozumiem co prze偶ywasz, przykro mi bardzo i mocno ci臋 艣ciskam Kartki i zaproszenia okoliczno艣ciowe dla dzieci i doros艂ych min. na Chrzest, I Komuni臋, urodziny, rocznice. Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na 艣lub 艢lubne dekoracje ko艣cio艂贸w i sal weselnych 2 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:45 dzi臋ki Karolinko 0 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 19:18 to niby nie ludzie, a jednak bardzo prze偶ywa si臋 ich odej艣cie. Szczeg贸lnie jak trzeba podj膮膰 tak膮 decyzj臋 o u艣pieniu ... My kilka lat temu u艣pili艣my naszego psa, ale po zastrzyku musia艂am wyj艣膰 ( mama z nim zosta艂a) nie da艂am rady tam siedzie膰 i patrze膰 :( Agusia, si艂y 偶ycz臋! 0 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 19:34 Je艣li b臋dziesz chorowanego psa targa膰 do weterynarza, 偶eby go u艣pi膰, to przyczynisz mu b贸lu i stresu. Uwa偶am 偶e 艂atwiej mu b臋dzie umrze膰 w domu, gdzie czuje si臋 bezpiecznie, w艣r贸d kochaj膮cych os贸b. Do艣wiadczyli艣my tego ostatnio, i mam ju偶 wyrobione zdanie (te偶 dptyczy du偶ego psa i przypadku z艂o艣liwego nowotworu). A cierpienie? Cierpienie jest tak czy siak. Dodam 偶e znajomi usypiali u weterynarza psa du偶ej rasy, co艣 nie wysz艂o, pies walczy艂 o oddech, dobijano go zastrzykiem w serce po kilkudziesi臋ciu minutach dramatycznego konania. W poczekalni ciekawscy, pod psem twarda pod艂oga... Tak si臋 nie rozstaje z przyjacielem. Przytul swoje psid艂o. Bardzo mi przykro. 6 5 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 22:12 dzi臋ki Sylwia! akurat nie by艂o "naszego" Pana Doktora, by艂a m艂oda lekarka(pierwszy raz J膮 widzia艂y艣my) - szalenie sympatyczna i ludzka. Sunia poczeka艂a na mnie - dopiero jak przysz艂am, po偶egna艂am si臋, to g艂upi ja艣 zadzia艂a艂 do ko艅ca, zasn臋艂a. A kolejny zastrzyk - to ju偶 dos艂ownie sekundy. Pani Doktor pomog艂a mi j膮 zawin膮膰 w kocyki, zwr贸ci艂a uwag臋, 偶e zabawka wypad艂a, nie pozwoli艂am zapakowa膰 jej w worek. Zabra艂y艣my na dzia艂k臋 i s膮siad j膮 pochowa艂. Gabry艣 ca艂y dzie艅 chodzi i pyta o "Ab臋"... Druga Psica nie mo偶e sobie miejsca znale藕膰 i jest taka "przepraszam, 偶e 偶yj臋" - ci膮gle chowa si臋 po k膮tach. Ci臋偶ko jest. 4 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 23:46 Agusia, trzymajcie sie!!!!!!! znam to uczucie. musia艂am uspic i psa i kota, a ostatnio kr贸lika. cos okropnego, ale czasem to jedyne wyjscie... 2 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 21:32 dzi臋ki mMajaa - niestety to by艂o jedyne s艂uszne wyj艣cie... ale co innego rozum, co innego serce w tym wypadku 2 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 21:38 Aga- pies si臋 ju偶 nie m臋czy, a to chyba gorszy widok :(.. Szcz臋艣cie w nieszcz臋艣ciu, 偶e Gabry艣 jeszcze ma艂y i nie rozpacza za psiakiem, jakby mia艂 ju偶 wi臋cej lat. Wtedy by艣 mia艂a jeszcze dziecko w rozpaczy! 15 lat, d艂ugo;/ 1 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 22:28 Gabry艣 nie rozpacza - ale ci膮gle pyta o Suni臋... kilkadziesi膮t razy dziennie. czy Saba 艣pi? Czy pojedziemy do Saby? a Saba to, a Saba tamto... (oczywi艣cie po swojemu) d艂ugo i dlatego teraz tak pusto, smutno... dobrze, 偶e jest Gabry艣 i druga Psica - przy Nim nie mo偶emy si臋 rozkleja膰 no i razem z Psic膮 czyni膮 to jako艣 bardziej zno艣nym. 1 0
Dla ciebie zwierze zdycha czy umiera? 2012-04-22 18:48:53; Zwierze: zdycha czy umiera? 2012-02-05 19:15:44; Za艂贸偶 nowy klub Pies nie jest przecie偶 przedmiotem
Tajemnicza choroba zabi艂a ju偶 dziesi膮tki ps贸w. Nie 偶yje co najmniej 25 zwierz膮t. Sytuacja zmusi艂a w艂adze do ostrze偶enia w艂a艣cicieli, aby wyprowadzali psy wy艂膮cznie na smyczy i trzymali je z daleka od innych czworonog贸w. Choroba powoduje ci臋偶kie wymioty i ostr膮 biegunk臋, wycie艅czaj膮c dopada psy nie tylko w Norwegii, stanowi ona zagro偶enie r贸wnie偶 w Szwecji. Jak podaje gazeta GT, w Szwecji pies by艂 leczony w szpitalu weterynaryjnym zaraz po tym, jak wr贸ci艂 z wystawy w norweskim mie艣cie Trondheim. W weekend wszystkie wystawy ps贸w zosta艂y tak偶e: Zobacz te偶: Dwa koty i wronaNiezidentyfikowana choroba stanowi powa偶ne zagro偶enie. Zdarza艂y si臋 przypadki 艣mierci ps贸w w drodze do weterynarza. Nie wiadomo, czy choroba jest zara藕liwa, czy to jedynie seria pojedynczych przypadk贸w. Naturalnie niepokoj膮ce jest to, 偶e zdrowe norweskie psy umieraj膮 tak szybko. To jest bardzo szczeg贸lna sytuacja - powiedzia艂 Jorun Jarp, dyrektor do spraw ratownictwa i bezpiecze艅stwa w Norweskim instytucie Weterynaryjnym. Jako mo偶liw膮 przyczyn臋 艣mierci ps贸w wykluczono salmonell臋 i trutk臋 na szczury. Pojawi艂y si臋 podejrzenia, 偶e by膰 mo偶e 藕r贸d艂o choroby znajduje si臋 w karmie, ale Jorun Jarp nie daje temu wiary. Podkre艣la, 偶e choruj膮ce zwierz臋ta pochodz膮 z r贸偶nych miejsc Norwegii oraz jad艂y i pi艂y r贸偶ne newsa, zdj臋cie lub filmik? Prze艣lij nam przez jako艣膰 naszego artyku艂u:Twoja opinia pozwala nam tworzy膰 lepsze farc...3 lata temu艢rodki na astm臋 w Norwegi wszystkim pomagaj膮. Psom wole kot...3 lata temuHWDPsomSUPER!!! :D ciesz臋 si臋 :)ktos w Norwegii celowo musial wysypac trucizne na terenach aby wabilo psy w to miejsce a pies wacha lize a potem tragedia zdycha,dlaczego tego nie wykryja co za specialisci w tej Norwegii niech lepiej wysla polskich weterynarzy specialistow pomoga norwegomNiee!!!! Pies jest bardziej empatyczny i szczery niz wiekszosc pozniej my robia doswiadczeniaCzas na zapsione warszawskie i Anaplazma-pies bardzo szybko nie leczony nie ma szans,ale zajmuj膮 si臋 tym chyba m膮drzejsi od epidemia ....Najgorsza choroba jak g艂upki pos艂uguj膮 si臋 internetem..mc temu odesz艂a od nas najukocha艅sza suczka SARBIA (od nazwy miejscowo艣ci w kt贸rej si臋 urodzi艂a - by艂a miesza艅cem owczarka niemieckiego,uko艅czy艂a 13 lat 2miesi膮ce i 9 guz na listwie piersiowej) odes偶la mimo leczenia i jej wspania艂ej walki o 偶ycie.) Bo偶e , jak wszystkim,kt贸rzy musz膮 zmierzy膰 si臋 z takim b贸lem. Teraz martwi臋 si臋 o stan drugiego pieska (w X br b臋dzie mia艂 2 lata (owczarek niemiecki) obydwa pieski trafily do mnie z uwagi na brak opieki poprzedniech na ka偶dy ha艂as sylwester i nowy rok ledwie prze偶yli艣my .B艂agam o serce dla zwierz膮t o spokojne 艣wi臋ta.(bez strzelania, bez petard.) Pokazywano w interii strach u zwierz膮t a nawet 艣mier膰 piesk贸w, tak boj膮 si臋 b艂ysk贸w i huku petard. Jest jeszcze czas - 3 aby wymusi膰 na w艂adzach miast i wiosek zakaz u偶ywania urz膮dze艅, kt贸re doprowadzaj膮 do tak strasznego nieszcz臋艣cia naszych najbli偶szych, niezawodnych, najcudowniejszych, ukochanych przyjaci贸艂. Prosz臋 ratujcie !!!!!
czwartek, 7 sierpnia 2014. MXXII. Dlaczego cz艂owiek umiera a zwierz臋 zdycha. Wydawa艂oby si臋, 偶e im j臋zyk dany wi臋cej s艂贸w ma, tym lepiej, bo mo偶na nimi odcienie wszelakie tego, co w chwili danej powiedzie膰 pragniemy wyrazi膰. Wszak nie zawsze przecie偶 tak si臋 dzieje i nieraz s艂owa one s膮 zb臋dne, a nawet uwa偶am 偶e i szkodliwe.
Widok (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 19:48 M贸j pies bardzo powa偶nie zachorowa艂. Jest to z艂o艣liwy nowotw贸r, kt贸ry post臋puj臋 w straszliwym tempie. Od kilkunastu dni codziennie jest gorzej - pies stopniowo traci si艂y. Od kilku dni nie jest ju偶 w stanie stan膮膰 na nogach, tylko le偶y w jednym miejscu i ewentualnie pr贸buje si臋 czo艂ga膰, ale na to te偶 nie ma si艂y. Nie wiem co robi膰 - znajomy weterynarz stwierdzi艂, 偶e u艣pienie psa jest dla niego wielkim stresem i nie jest to takie proste (trzeba znale藕膰 偶y艂臋, a to stary pies i trudno to zrobi膰), 偶e lepiej pozwoli膰 mu odej艣膰 w spokoju. Teraz cz臋艣膰 rodziny nie chce go u艣pi膰 z tego powodu. A ja nie mog臋 patrze膰 jak tak le偶y ca艂ymi dniami pod domem i pewnie bardzo cierpi. Dodam, 偶e to pies wielkiej rasy i za bardzo nie ma mo偶liwo艣ci go gdzie艣 przenie艣膰 itp. Co najlepiej zrobi膰 w tej sytuacji? 12 7 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 19:51 dwa miesi膮ce temu mojego pieska rodzice uspali bo juz leza艂 i praktycznie nie jad艂,r贸wniez by艂 chory ,straszne przezycie bo by艂 z nami 17 lat :( :(:(:(:( 14 1 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 19:57 Kilka lat temu, nasz pies te偶 zachorowa艂, tylko, 偶e nikt nie stwierdzi艂 co mu jest, a by艂o naprawd臋 藕le, pies si臋 m臋czy艂... Mimo, 偶e to wielki b贸l, bo by艂 jak cz艂onek rodziny, by艂 z nami kilkana艣cie lat, to zdecydowali艣my si臋 go u艣pi膰, 偶eby m贸g艂 spokojnie zasn膮膰 i ju偶 si臋 nie m臋czy膰 ... 20 1 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 19:57 Zadzwo艅 do innego weterynarza, je偶eli jeste艣 z Gda艅ska to polecam lecznic臋 na Bitwy Oliwskiej. Co do samego u艣pienia, nigdy nie u艣pi艂am 偶adnego zwierzaka, nie mog艂am. Nie wiem te偶 czy to by艂 dobry wyb贸r:( 4 8 konto usuni臋te (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:13 Dla mnie to 偶adne mi艂o艣膰 patrze膰 jak zwierz臋 cierpi i ka偶dego dnia opada z si艂. Niestety, kiedy nadchodzi ten moment trzeba umie膰 podj膮膰 tak膮 decyzj臋. Zw艂aszcza, 偶e psiak jest stary, schorowany i nie ma szans na wyleczenie. Bardzo cz臋sto weterynarze nie proponuj膮 tego ostatecznego rozwi膮zania i 偶ywcem wy艂udzaj膮 kas臋 od w艂a艣cicieli bo Ci ca艂y czas wierz膮, 偶e uda si臋 uratowa膰 psiaka. Sama sta艂am przed tak膮 decyzj膮 i widzia艂am jak moja psina opada z si艂 i jej organizm przestaje walczy膰. Wraz z lekarzem, kt贸ry zna艂 j膮 od szczeniaka zdecydowali艣my, 偶e to odpowiedni moment, aby oszcz臋dzi膰 jej cierpienia, mia艂a 15 lat. Polecam weterynarza na 呕abiance, pod przychodni膮 na Gdy艅skiej. 54 0 ~??? (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:19 Tak, ja te偶 zawsze my艣la艂am, 偶e w takiej sytuacji jest to zaoszcz臋dzenie cierpienia. Pierwszy raz spotka艂am si臋 z opini膮, 偶e pies b臋dzie wiedzia艂, 偶e go zabijamy, b臋dzie si臋 stresowa艂 i mo偶e nawet broni膰....i 偶e gdyby bardzo cierpia艂, to by np. wy艂 (w贸wczas by艣my go u艣pili). Ju偶 sama nie wiem, co jest lepsze dla psa w tej sytuacji - powoli opadac z si艂 a偶 to ko艅ca, czy dosta膰 zastrzyk (stres itd.). Nie wiem co robi膰 :( 5 7 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:22 Ja u艣pi艂am... nie mog艂am patrze膰 na jego cierpienie Bardzo to prze偶y艂am ale drugi raz post膮pi艂abym tak samo [url= 33 0 ~anonim (5 lat temu) 1 maja 2017 o 00:55 Ja p艂acze p艂acze wet zapyta艂 pr贸bujemy czy si臋 poddajemy ja si臋 poda艂am i cierpi臋 pa 1 9 ~anonim (5 lat temu) 28 maja 2017 o 23:01 Jak tak samo zapyta艂 walczy艂a od stycznia z ropomacicze wysz艂a rafa ni膮 z tego potem 2 Mc spokoju i wymioty dreszcze itd powiedzia艂am "poddaje si臋 i do dzi艣 ci臋偶ko mi 0 2 ~wera (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:44 nie sterylizowa艂a艣 suczki to przez ciebie cierpi ,a teraz pozw贸l jej przesta膰 cierpie膰 8 12 ~Do wery (1 rok temu) 9 stycznia 2021 o 19:37 Wariatka -wera! 4 1 ~anonim (4 lata temu) 9 sierpnia 2017 o 16:09 Ja zrobi艂am dok艂adnie to samo..i teraz nie wiem co ze sob膮 pocz膮膰. Juz trzy dni wyje i obwinia si臋, 偶e zabilam swoj膮 kochan膮 Nelusi臋 3 11 ~wet anna (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 10:32 Nie zabi艂a艣 swojego zwierz膮tka tylko nie pozwoli艂a艣 dalej cierpie膰 najm膮drzejsza decyzja 艣wiata ,a sunia jest w psim raju gdzie juz nic nie boli 25 3 ~anonim (3 lata temu) 20 kwietnia 2019 o 19:26 Ja te偶 cierpi臋 nigdy nie zapomn臋 jego wzroku jak na mnie spojrza艂 jak wychodzi艂am z gabinetu nigdy wi臋cej nie zrobi臋 tego 偶e dam u艣pi膰 zwierzaka 4 13 ~serce (3 lata temu) 28 kwietnia 2019 o 12:14 Bo trzeba by膰 ze zwierzakiem do ko艅ca, g艂aska膰 i przytula膰, a偶 za艣nie... 44 0 ~Patryk (3 lata temu) 3 maja 2019 o 15:01 Masz racje 6 0 ~anonim (3 lata temu) 26 czerwca 2019 o 18:54 Nie powinno si臋 zostawia膰 psa w takim momencie,trzeba by膰 z nim do ko艅ca,偶eby mu by艂o 艂atwiej 29 0 ~Lukas (2 lata temu) 8 sierpnia 2019 o 19:46 zawsze do ko艅ca , m贸j zaszed艂 na ch艂oniaka dzis przy mnie:( mia艂 5 lat 8 0 ~przyjaciel zwierzat (2 lata temu) 2 wrze艣nia 2019 o 18:19 Ja na szczescie spotkalam na swojej drodze starszego doswiadczonego zootechnika,ktory (kiedy mialam watpliwosci co robic,czyli czy uspic mojego 17-letniego psa chorego na raka czy nie) dal mi wskazowki,ze kiedy sama wyczuje,ze to juz ten moment,to zebym poprosila weterynarza do DOMU i byla przy psie podczas 1-szego mu o to zeby pies nie odchodzil bez obecnosci bliskich,bo to tez zrobilam(,glaszczac go i mowiac do niego tak jak lubi...nawet zamerdal ogonkiem co bylo b. piekne i wzruszajace).Potem poczekalam az 2-m zastrzyku usmiercajacym odeszlam i dalej wszystkim zajal sie weterynarz i moi mojego psa uwazam za i godne. 24 1 ~Mag (4 miesi膮ce temu) 29 marca 2022 o 16:54 Gdybym wczoraj zdecydowa艂a si臋 na u艣pienie to nie musia艂abym patrze膰 przez ca艂膮 noc jak m贸j pies cierpi. Rano by艂o coraz gorzej a偶 si臋 praktycznie udusi艂. Chcia艂am mu da膰 szans臋 i prosi艂am lekarza o antybiotyk i sterydy chocia偶 guz by艂 bardzo du偶y. Teraz najbardziej mi 偶al 偶e skazalam go ma taka d艂uga 艣mier膰. Tak przyjaciele nie post臋puj膮. 1 0 ~cz艂owiek - zwierz臋 (3 miesi膮ce temu) 8 kwietnia 2022 o 04:01 Nie wyrzucaj sobie Kochana ja to prze偶y艂am dzisiaj rano. By艂am przy mojej Kociej Przyjaci贸艂ce Jessi od 18 lat do ko艅ca. Nie potrafi艂abym tej Mi艂o艣ci u艣pi膰 pomimo jej ogromnego i mojego z ni膮 cierpienia. Teraz wyj臋 z b贸lu i tak pozostanie do mojego ko艅ca. Pozdrawiam Ciebie z wielkim wsp贸艂czuciem. 1 0 ~anonim (1 rok temu) 12 stycznia 2021 o 18:16 Bo trzeba zostac z przyjacielem do konca nie opuszczac gabinetu,i nie pozwolic aby odszed艂 wsr贸d os贸b kt贸rych sie ba艂,jest to bardzo trudne ale jeste艣 mu to winien 5 0 ~ada (1 rok temu) 10 lipca 2021 o 08:07 W艂a艣nie wtedy by艂o odwrotnie tw贸j pies swoim wzrokiem da艂 ci zna膰 ,偶e przera偶aj膮co cierpi 1 0 ~Ag (1 rok temu) 3 stycznia 2021 o 23:27 wsp贸艂czesne..ja tez si臋 poda艂am i nie woem cdy dobrze zrobilismy..calt czas p艂acz臋 ze mogla zostac z nami..pono膰 by bylo coraz gorzej .miala nowotw贸r 0 0 ~Ag (1 rok temu) 3 stycznia 2021 o 23:28 wsp贸艂czesne..ja tez si臋 poda艂am i nie woem cdy dobrze zrobilismy..calt czas p艂acz臋 ze mogla zostac z nami..pono膰 by bylo coraz gorzej .miala nowotw贸r 0 0 ~Ag (1 rok temu) 3 stycznia 2021 o 23:32 wsp贸艂czesne..ja tez si臋 poda艂am i nie woem cdy dobrze zrobilismy..calt czas p艂acz臋 ze mogla zostac z nami..pono膰 by bylo coraz gorzej .miala nowotw贸r 0 0 ~Ag (1 rok temu) 3 stycznia 2021 o 23:33 wsp贸艂czesne..ja tez si臋 poda艂am i nie woem cdy dobrze zrobilismy..calt czas p艂acz臋 ze mogla zostac z nami..pono膰 by bylo coraz gorzej .miala nowotw贸r 0 0 ~bielan9 (7 lat temu) 13 wrze艣nia 2014 o 21:01 To jest bardzo przykre dla w艂a艣ciciela u艣pi膰 swojego ukochanego pupila ja to zrobi艂em pies (sunia ) mia艂em j膮 15 lat i nast臋pnego dnia cierpia艂em z tego powodu. 16 1 ~iwona (3 lata temu) 8 sierpnia 2018 o 23:39 Jak si猫 mojej suni nie polepszy do jutra to te偶 b臋d臋 musia艂a podj膮膰 decyzje czy jej nie u艣pi膰. Ci臋偶ka decyzja 4 0 ~anonim (2 lata temu) 9 listopada 2019 o 19:03 Ludzi si臋 jako艣 nie usypia / musza 偶y膰 do ko艅ca / dlaczego zabija膰 psa , stresowa膰 go / dlaczego bie pozwoli膰 mu umrze膰 powoli godnie przy rodzinie kt贸ra go kocha / u艣pi膰 jest 艂atwo ale wytrzyma膰 to z nim to ju偶 nie ka偶dy zniesie i potrafi 4 13 ~Mobi (2 lata temu) 9 stycznia 2020 o 23:39 A ile ludzi starszych prosi o 艣mier膰 bo nie mog膮 znie艣膰 b贸lu i nikt nie s艂ucha tylko patrzy na ich agoni臋 okropne 16 2 ~smutna prawda (1 rok temu) 30 stycznia 2021 o 00:02 masz racje zwierzeta zasuguja na dobra smierc a ludzie na cierpienie do konca jestem za eutanazj膮 za dobrym spokojnym odejsciem na wlasne zyczenie....jana pawel jak odchodzi艂 powiedzial do lekarzy pozwolcie mi odejsc do ddomu pana i odszed艂 2 2 ~anonim (2 lata temu) 8 lipca 2020 o 20:37 Zwierz臋 si臋 m臋czy, a ty ka偶esz mu 偶y膰 w m臋czarniach? To samo ludzie. Eutanazja powinna by膰 dopuszczona na 偶yczenie chorego. 7 4 ~anonim (1 rok temu) 12 stycznia 2021 o 18:37 Nie chodzi o to, jest to bardzo trudna decyzja u艣pi膰 ja ju偶 podchodze do u艣pienia 1 miesi膮c i mi臋kne za ka偶dym razem,ale patrz膮c na kotke kt贸ra jest ca艂ym moim 艣wiatem jak cierpi,i niema juz dla niej ratunku,to mnie to nie boli tylko j膮,wi臋c dlaczego nie pozwoli膰 jej wkoncu odej艣膰,gdybym ja mia艂a cierpie膰 i eutanazja by by艂a legalna zrobi艂abym to bez chwili zastanowienia,P艂acze dziennie,i niewiem czy nie zachowuje sie egoistycznie 0 0 ~Jdjdjr (2 lata temu) 5 lipca 2020 o 01:27 Zwierze zwierz臋ciem, my tak偶e sie do tego worka zaliczamy. Z chorym np. Matk膮, babka, ciotka tez tak trzeba wg. Ciebie? I nawet nie pisz ze to "tylko" zwierze, bo cale Twoje wypociny sa tylko kpina z 偶ycia kazdej istoty na tym 艣wiecie 1 0 ~anonim (4 lata temu) 22 czerwca 2018 o 08:13 Moj pies ma i zachorowala guz ropomacicze i straszne to jest bo jest wspanialym psem i nie wyobrazam sobie jak jej zabraknie czy po operacji by przezyla nie wiem a jeszcze duze koszty sa . 1 11 ~ola (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:47 Zwierz膮tko zap艂aci艂o za twoj膮 g艂upot臋 lub brak wiedzy ,powinna by膰 sterylizowana ,co miesi膮c gdyby艣 odk艂ada艂a 2O z艂. to nie odczu艂aby艣 tak koszt贸w tego zabiegu. Teraz chocia偶 raz pomy艣l o niej a nie o sobie i uspij j膮 ,przerywaj膮c jej ogromne cierpienie 12 5 ~Sic (1 rok temu) 7 lipca 2021 o 23:50 Olu, nie masz racji. Sterylizacja nie jest lekiem na ca艂e z艂o. Moja sunia by艂a wysterylizowana i te偶 zachorowa艂a na ropomacicze. Uda艂o si臋 j膮 uratowa膰... 1 0 ~anonim (3 lata temu) 29 grudnia 2018 o 01:17 Moja Po operacji ma niedoczynnosc nerek i teraz juz nic mie moge zrobic;( 0 0 ~sedi (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 10:34 Suczki si臋 sterylizuje wtedy nie maj膮 raka listwy lub ropomacicza 8 4 ~anonim (3 lata temu) 28 stycznia 2019 o 20:28 Nie zgodz臋 si臋! Ja suczke sterlizowalam i pod koniec swojego cudownego 偶ycia dosta艂a raczysko szukanie pomocy wsz臋dzie i prze偶y艂a 3 dni 3 3 ~anonim (3 lata temu) 28 stycznia 2019 o 20:38 przed rakiem macicy sterylizacja nie chroni. zapobiega miedzy innymi chorobom takim jak ropomacicze. 8 0 ~gall anonim (1 rok temu) 27 lutego 2021 o 18:42 Ciekawe. Bo podczas sterylizacji usuwa si臋 jajniki wraz z macic膮, zostawiaj膮c kikut pochwy. To sk膮d po sterylizacji ten rak macicy? Fantomowy? 1 0 ~Marcin Zieli艅ski (2 lata temu) 8 kwietnia 2020 o 03:43 Witam wczoraj babcia uspila mojego pieska kochanego nie m贸g艂 chodzi膰 meczyl si臋 ja p艂aka艂em jak us艂ysza艂em 偶e m贸j piasek mieszany dalmantyczyk jest uspiony mia艂 18lat bardzo kocha艂em loboza mojego pieska zawsze spa艂 ze mn膮 chodzili艣my razem na spacery jest mi smutno 偶e pieska ju偶 nie mam nie mog臋 si臋 pozbiera膰 do kupy 2 0 ~anonim (2 lata temu) 8 lipca 2020 o 20:40 Wiem, 偶e to boli, ale pomy艣l inaczej, 偶e zwierzak nie cierpi, jest mu dobrze, cieszy si臋 i zapewne nie chcia艂by, aby艣 Ty by艂 smutny. Marcinku, trzymaj si臋 tej my艣li i pami臋taj tylko dobre chwile. Tw贸j pies by tego chcia艂. 2 0 ~Irena (1 rok temu) 15 wrze艣nia 2020 o 10:31 Ja musia艂am wczoraj u艣pi膰 Kochanego Freda.. Owczarek niemiecki mia艂 12 lat.. Nigdy nie my艣la艂am, 偶e b臋d臋 musia艂a tak post膮pi膰. By艂 takim kochanym psiakiem. 1 3 ~Misia (1 rok temu) 30 wrze艣nia 2020 o 21:08 Ja to zrobi艂am w poniedzia艂ek M贸j owczarek nie chodzi艂, nie wyproznial si臋, nie jad艂... Ch艂oniak centroblastyczny zabi艂 moja 8letnia sunie 2 1 ~kiei (1 rok temu) 29 pa藕dziernika 2020 o 18:46 Zwierz臋ta si臋 kastruje - suczki, kotki tak偶e. Usuwa si臋 ca艂e narz膮dy rodne wewn臋trzne, wi臋c rak tego typu nie ma si臋 gdzie rozwija膰. 0 0 ~Wess (1 rok temu) 3 lutego 2021 o 21:40 Nowotw贸r macicy u sterylizowanej suki? Co艣 kr臋cisz. 2 0 ~Mag (4 miesi膮ce temu) 29 marca 2022 o 16:59 Bo nie by艂o pe艂nej sterylizacji. Trzeba wszystko usuwa膰. 0 0 ~Sic (1 rok temu) 7 lipca 2021 o 23:52 Nie masz racji. Moja sunia by艂a wysterylizowana i te偶 zachorowa艂a na ropomacicze. 0 0 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:28 w lutym tak偶e u艣pi艂am moj膮 suczk臋. mia艂a takie guzy, 偶e ropa powoli zacz臋艂a wychodzi膰. a ona ledwo si臋 trzyma艂a, by艂a zreszt膮 po 2 operacjach, ale mimo to rak powraca艂. u nas nie by艂o innego sposobu, wi臋c musieli艣my j膮 u艣pi膰, bo wida膰 by艂o jak strasznie si臋 czuje. drugi raz te偶 bym tak zrobi艂a widz膮c jak pies wygl膮da. 15 1 ~asmarforol (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:34 niestety te偶 by艂am w takiej sytuacji. nasza suczka mia艂a operacj臋 ale nic nie pomog艂o, wydali艣my bardzo du偶o pieni臋dzy i weterynarz dawa艂 nam nadziej臋 do ko艅ca. by艂o ju偶 bardzo 藕le, strasznie cierpia艂a, nie mia艂a si艂y wsta膰 je艣膰, troch臋 pi艂a ale od razu wymiotowa艂a. Nast臋pnego dnia sama odesz艂a, spokojnie na swoim kocyku. okropne prze偶ycie. staszne cierpienie, piesek jak cz艂onek rodziny:-( 12 4 ~kera (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:56 I pozwoli艂a艣 jej tak d艂ugo cierpie膰 , jeste艣 chora 15 11 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:37 M贸j pies mia艂 chore nerki ( wyniki dawa艂y mu max 2 tygodnie), dializowa艂am, walczy艂am 5 miesi臋cy a偶 u艣pi艂am bo i tak nie by艂o sensu cierpienia ci膮gn膮膰. Wet. zna艂a go 16 lat tez by艂o jej ci臋偶ko bo to znajoma ale decyzje podj臋艂am po s艂owach 偶e nie wiemy nigdy jak bardzo pies cierpi. 19 2 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 20:48 nie pozw贸l psu si臋 m臋czy膰-Ty jeste艣 jego jedyn膮 nadziej膮 偶e ul偶ysz mu w cierpieniu, on Ci nie powie jak bardzo go boli. Oka z mu du偶o mi艂o艣ci w tych ostatnich chwilach... "Kiedys traktowa艂am ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemno艣ci膮..." 17 1 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 21:55 Nie mia艂am psa, ale 艣licznego kochanego szczurka - gdy zachorowa艂a d艂ugo walczy艂y艣my, ale wci膮偶 s艂ab艂a - sparali偶owa艂o jej 艂apki, nie jad艂a, siusia艂a pod siebie. Chcia艂am da膰 jej czas, dawa艂am leki. M臋czy艂a si臋 chyba 2 miesi膮ce. Prawie ca艂kiem wy艂ysia艂a. Nie chcia艂abym umiera膰 w ten spos贸b. Moje drugie szczurz膮tko spotka艂 podobny los - niestety zachorowa艂a na to samo. Gdy okaza艂o si臋 偶e ma te same objawy podj臋艂am decyzj臋 o u艣pieniu. By艂am przy niej jak pani doktor da艂a jej zastrzyk, g艂aska艂am i widzia艂am, jak jej cia艂o si臋 odpr臋偶a艂o, pyszczek rozpogadza. Wida膰 by艂o 偶e jej ul偶y艂o. Nie wiem jak to jest z cierpieniem zwierz膮t - poniewa偶 one nie m贸wi膮, to nigdy si臋 nie dowiemy co czuj膮 i kiedy pragn膮 艣mierci. Jedyne co mo偶emy zrobi膰 to wczu膰 si臋 w ich sytuacj臋 i post膮pi膰 wed艂ug w艂asnego sumienia. 13 2 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 22:07 ja bym uspila..nie umialabym patrzec jak sie meczy, zwlaszcza ze widzisz ze cierpi i nie ma szans na poprawe..wspolczuje bo tez mam pieska:( 10 2 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 22:14 wsp贸艂czuj臋 r贸wnie偶, to straszna decyzja i obawiam si臋, 偶e te偶 kiedy艣 przed ni膮 stan臋. Ale ja bym u艣pi艂a... Sama wiem jak to jest, jak ci膮gle przez wiele miesi臋cy boli i wtedy nawet 艣mier膰 niestraszna, byleby tylko przesta艂o bole膰! My艣l臋, 偶e zwierz臋ta nie rozumiej膮 艣mierci, a tylko pragn膮 by sko艅czy艂o si臋 cierpienie... [/url][/url] 15 0 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 22:18 straszna decyzja... wsp贸艂czuj臋 Twojemu psu cierpienia i Wam konieczno艣ci podj臋ci jakiej艣 decyzji... je艣li nie ma nadziei na wyleczenie/popraw臋 - a 艣mier膰 psiaka jest wy艂膮cznie kwesti膮 dni/tygodni(w b贸lu i cierpieniu) - to r贸wnie偶 zdecydowa艂abym si臋 na u艣pienie... r贸wnie偶 polecam Dr Darka Sularza z przychodni weterynaryjnej na Gdy艅skiej (呕abianka, w piwnicy - wej艣cie na szczycie budynku - przychodni). moimi psami zajmuje si臋 od nastu lat... (i kilkorga znajomych) 11 0 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 22:23 ja u艣pi艂am swoj膮 suni臋 ... kocha艂am j膮 bardzoooooooo przez 17,5 roku ratowa艂am - zrobi艂am operacje bo lekarze dawali szans臋 .. .operacja ok ale nerki pad艂y ... po kilku dniach: NOC - masakra... p艂acz ... walka z my艣lami ... widok cierpiacego psiaka, jedziemy ... opinia kolejnego lekarza ... decyzja DOBRANOC wredotko ... achhhh dzi艣 wiem ze to by艂a dobra decyzja, wtedy te偶 to wiedzia艂am tyle 偶e przez 艂zy i smarki ciekn膮ce z nosa ... 14 0 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:03 R贸wnie偶 stawa艂am przed decyzj膮 u艣pienia psiaka, raz jako ju偶 doros艂a kobieta, dwa razy moi rodzice musieli tak膮 decyzj臋 podj膮膰 Za ka偶dym razem ze wszystkich si艂 starali艣my si臋 psiaki ratowa膰, operacje, leki, ale niestety nie udawa艂o si臋. Nie mog艂am patrze膰 jak moje kochane zwierze cierpi :( Decyzja by艂a strasznie ci臋偶ka, ale je偶eli kiedy艣 b臋d臋 musia艂a podj膮膰 kolejn膮 to post膮pi臋 tak samo, nie pozwol臋 na przed艂u偶anie 偶ycia w cierpieniu, to nie ma sensu. Zapraszam grupa zamkni臋ta, sprzeda偶 ubranek dziewcz臋cych 9 2 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:08 Mia艂am par臋 lat temu psa kt贸ry mia艂 raka ,by艂 m艂ody bo mia艂 6 lat ,zacz膮艂 bardzo 艣mierdzie膰 wiedzia艂am 偶e nie po偶yje d艂ugo ,widzia艂am 偶e cierpi by艂am u weta kaza艂 zrobi膰 diet臋 ry偶 gotowany z mi臋sem i warzywami ( zawsze jad艂 dobrze nie dostawa艂 resztek ze sto艂u) nie pomog艂o po oko艂o 2 tygodniach znowu u weta a ten dalej dieta,na drugi dzie艅 od wizyty zacz膮艂 sapa膰,wymiotowa膰,wiedzia艂am 偶e to koniec ,moja mama chcia艂a dzwoni膰 po weta ale nie zd膮偶y艂a zdech艂 na moich r臋kach,trzyma艂am go do samego ko艅ca wiem 偶e si臋 m臋czy艂 i 偶a艂uj臋 偶e nie by艂am uparta na u艣pienie bo wiem 偶e cierpia艂 a wet twierdzi艂 偶e za m艂ody na u艣pienie i go nie u艣pi,tylko k.... kas臋 chcia艂 ci膮gn膮膰 szcz臋艣cie w nieszcz臋艣ciu 偶e trzeciej wizyty nie by艂o........Wiem 偶e to ci臋偶ka decyzja ale lepiej jak u艣pisz bo teraz zwierzak si臋 m臋czy i to bardzo a wet b臋dzie kas臋 z ciebie 艣ci膮ga艂 i dawa艂 tobie nadziej臋 . "przed艂u偶anie 偶ycia w cierpieniu, to nie ma sensu." 13 1 ~niezapominajka (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:32 W zesz艂ym roku tez sta艂am przed t膮 ci臋偶k膮 decyzj膮. Moj najdro偶szy piesek by艂 z nami 13 lat. Przez ostatnie 3 lata swojego 偶ycia du偶o chorowa艂a, przez ten okres ci膮g艂e wizyty u weterynarza, trzy operacje, w tym usun臋cie zmian nowotworowych. Niestety rak by艂 silniejszy ni偶 nasza kochana dzielna sunia i nasza mi艂o艣膰 :( Weterynarz, kt贸ry opiekowa艂 si臋 naszym pieskiem przez te ostatnie trzy lata jej 偶ycia, zalecza艂 na bie偶膮co jej choroby, kt贸re wynika艂y ze staro艣ci na koniec po prostu powiedzia艂 nam, 偶e rak zaj膮艂 p艂uca i kr臋gos艂up i on teraz mo偶e podawa膰 tylko leki przeciwb贸lowe, 偶eby zwierzak nie cierpia艂. Min膮艂 ju偶 rok,a jeszcze 艂膮pie si臋 na tym, 偶e jak wchodze do domu po pracy to czekam, a偶 mnie obskoczy szcz臋艣cliwy psiak :) Ci臋偶ko si臋 przyzwyczai膰 do pustego mieszkania :( Ale wiem, 偶e podj臋艂am odpowiedni膮 decyzj臋, cz艂owiek jest odpowiedzialny za swojego psa i tak naprawd臋 to tylko przez nasz "egoizm" tak trudno podj膮膰 t膮 przykr膮, ostateczn膮 decyzj臋, bo piesek po uspaniu ju偶 nie cierpi, a to my tutaj zostajemy z tym b贸lem i pewnie tego pod艣wiadomie najbardziej si臋 boimy. 7 3 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:40 to bardzo boli...strasznie ci wsp贸艂czuj臋 moj膮 suczk臋 u艣pi艂am kilka lat temu poniewa偶 ju偶 nie jad艂a- anie chcia艂am 偶eby umiera艂a cierpi膮c 艣mierci膮 g艂odow膮 m贸j pies by艂 ju偶 bardzo wyczerpany, trafi艂am na ludzkiego weterynarza-mysl臋, 偶e to jest id藕 do byle kogo w艂a艣ciwie od razu jak zacz膮艂 jej podawa膰 ten zastrzyk odp艂yn臋艂a, by艂a ju偶 bardzo s艂aba, lekarz mi powiedzia艂, 偶e bardzo si臋 m臋czy艂a, i 偶e to by艂 ostatni moment.... ale b膮d藕 tu cz艂owieku m膮dry... 5 2 (11 lat temu) 1 lipca 2011 o 23:43 Ja te偶 mia艂am do wyboru albo u艣pi膰 psa z chorob膮 albo czeka膰 i patrze膰 jak si臋 m臋czy ! Wybra艂am niestety najprostsze rozwi膮zanie i usa艂am ale wierz mi nie ma co m臋czy膰 zwierz臋cia i patrze膰 jak si臋 m臋czy. To s膮 okropne chwile i wiem, 偶e ci臋偶ko. Zrobisz jak ci serce dyktuje. Mi weterynarz tak zaleci艂 a jak jest u Ciebie?? Co m贸wi wet?? Jest szansa?? 6 0 (11 lat temu) 2 lipca 2011 o 00:09 Patrzenie na cierpiacego psa jest naprawde straszne, tak jak wiekszosc forumowiczek rowniez pomoglabym mu w cierpieniu usypiajac go. Jezeli jest to dla ciebie zbyt trudne wyslij kogos kto byl mniej zwiazany ze zwierzakiem. Ja mialam taka sama sytuacje widzialam ze sie meczy ale ja nie mialam serca by isc go uspac i wysylalam kolezanke. Bylo mi cholernie ciezko ale nie widzialam jak na moich oczach odchodzi. 4 3 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 14:33 Dzisiaj u mojego starszego psa zdiagnozowano mocznic臋 :(((( od przedwczoraj nie je i nie pije :( dzisiaj 2 godziny by艂am z ni膮 na kropl贸wce, jutro powt贸rka. je艣li do poniedzia艂ku nie zainteresuje si臋 jedzeniem i piciem - trzeba b臋dzie podj膮膰 t膮 straszn膮 decyzj臋 :(((((((((( wyniki krwi ma masakryczne...... nie ma si艂y nawet sta膰, nie m贸wi膰 o chodzeniu :((( jest mi z tym bardzo 藕le :((((((((((( patrz臋 jak ga艣nie :(((( 1 0 konto usuni臋te (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 14:59 Agusia wsp贸艂czuje, my mamy dwa psy, s膮 kochane i nie wyobra偶am sobie takich chwil. 0 1 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 15:19 Karola - jest baaardzo ci臋偶ko... nasi lekarze nie zalecali i艣膰 z wynikami do innego lekarza(jak jutro b臋dziemy na kropl贸wce) - bo ka偶dy inny lekarz widz膮c wyniki skre艣li艂by psa... a Oni daj膮 Jej szans臋 :( nie wiecie gdzie jutro poza Kapr贸w i Bitwy Oliwskiej mo偶na z艂apa膰 weterynarza? 0 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 15:58 AgusiaGda, wiem gdzie mo偶na w Gdyni, ale to pewnie za daleko.. Co do psich m臋k.. Ja mia艂am psa (poprzedni膮 Suzi) 14 lat. Zmar艂a na moich r臋kach w dni moich imienin. Kilka dni nie jad艂a, w dzie艅 艣mierci ci臋偶ko jej si臋 chodzi艂o, kiedy moja mama wysz艂a z ni膮 na spacer przed prac膮, na schodach by艂o wida膰, 偶e zaczyna si臋 co艣 dzia膰.. Wychodz膮 do pracy, mama powiedzia艂a jej, 偶e nie musi na ni膮 czeka膰.. I tak, ko艂o po艂udnia psina zdech艂a.. P艂aka艂am strasznie, wiadomo jako dziecko prze偶ywa si臋 takie chwile.. Ciesz臋 si臋 jednak 偶e nie cierpia艂a d艂ugo i bardzo. Pewnie gdyby mia艂a si臋 m臋czy膰, zdecydowaliby艣my si臋 na u艣pienie. 5 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 17:48 wola艂abym Gda艅sk - ale je艣li nie b臋dzie wyboru - pojedziemy do Gdyni. podaj prosz膮 namiary. Jak ognia unikam lecznicy na Kapr贸w. Dlatego baaaardzo nie chc臋 tam jecha膰 - nawet na kropl贸wk臋... poza tym boj臋 si臋, 偶e jak zobacz膮 w jakim stanie jest pies - to jutro go u艣pi膮... a jak ju偶 to musi si臋 sta膰 - to chc臋, 偶eby to zrobi艂 nasz Weterynarz. Cz艂owiek, kt贸ry kocha zwierz臋ta i nie traktuje ich przedmiotowo... 1 0 ~Daria_982 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 19:37 Mieli艣my ci臋zko chorego szczura, by艂 ju偶 ca艂y 艂ysy, chudy ma艂y szkieletorek, z pyska zacze艂a mu lecie膰 krew, nie jad艂 i nie pi艂 i tak sie meczy艂 kilka tygodni. 呕aden weterynarz nie chcia艂 u艣pi膰 szczura, m贸wili 偶e mam go wyrzuci膰 (psychopaci! jak w og贸le weterynarzem mo偶e by膰 kto艣 kto radzi wyrzu膰 chore zwierz臋, nawet szczura?). No i ju偶 nie mog艂am patrzec jak zdycha i kaza艂am m臋zowi i艣膰 go dobi膰, no bo co tu robi膰? Dali艣my mu sie napi膰 piwa (bo to piwosz by艂 straszny), upi艂 si臋 i zdech艂. Nawet nie wiecie jak膮 ulg臋 poczu艂am, 偶e zdech艂 i 偶e przesta艂 si臋 m臋czy膰. P艂aka艂am po nim strasznie. 5 0 (10 lat temu) 20 sierpnia 2011 o 20:09 wsp贸艂czuje Agusia, moja psina umar艂a mi na r臋kach prawie dwa lata temu, tez chorowa艂a i te偶 sta艂am przed tak trudn膮 decyzj膮, nie umia艂am jej podj膮膰, dobrze 偶e los zdecydowa艂 za mnie; p艂aka艂a ca艂a rodzina, mieli艣my j膮 od ma艂ego, mia艂a 14 lat... po 3 mies. wzi臋艂am ze schroniska Pusi臋, by艂a "lekiem", ale i tak wci膮偶 jak wspominam Kam臋 to mam 艂zy w oczach i 艣ciska w gardle dlatego rozumiem b贸l i cierpienie wszystkich tak zwi膮zanych ze swoimi zwierzakami; na pocieszenie tylko powiem, 偶e czas leczy rany i moja nowa psina mi bardzo pomog艂a Kartki i zaproszenia okoliczno艣ciowe dla dzieci i doros艂ych min. na Chrzest, I Komuni臋, urodziny, rocznice. Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na 艣lub 艢lubne dekoracje ko艣cio艂贸w i sal weselnych 4 1 ~larisa28 (10 lat temu) 21 sierpnia 2011 o 06:59 U艣pij go - niech si臋 psiak nie m臋czy, przyznaj臋, 偶e pierwszy raz spotka艂am si臋 z opini膮, 偶e dla psa to wielki stres ale nawet je艣li tak jest to b臋dzie to jedna chwila a nie cierpienie, kt贸re mo偶e trwa膰 jeszcze ca艂kiem d艂ugo. Dla mnie wyb贸r by艂by prosty, poza tym co to za odej艣cie " w spokoju" skoro tak bardzo boli ! 1 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:24 no i sta艂o si臋... dzisiaj rano musia艂y艣my u艣pi膰 Suni臋 :((((( nie mia艂y艣my z kim zostawi膰 Gabrysia(M膮偶 w pracy), musia艂 jecha膰 z nami, zmienia艂y艣my si臋 przy Suni(jedna w gabinecie, druga w aucie z M艂odym). By艂am przy niej do samego ko艅ca. Jest mi chooolernie ci臋偶ko i smutno... przez weekend i dzi艣 wyla艂am morze 艂ez. To jedno z najgorszych do艣wiadcze艅 w moim 偶yciu. Kto musia艂 podj膮膰 tak膮 decyzj臋 - ten rozumie o czym pisz臋. Biedna w pi膮tek ostatni raz chodzi艂a, w sobot臋 wcale nie siusia艂a. Nie jad艂a i nie pi艂a(w czwartek ostatni raz). Wczoraj zrobi艂a siusiu, bo dosta艂a jaki艣 lek jak by艂a na kropl贸wce. Wiem, 偶e nie by艂o wyj艣cia, 偶e trzeba by艂o j膮 u艣pi膰. Ale serce.... serce p臋ka i krwawi... by艂a z nami 15 lat... 10 1 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:30 Agusia doskonale rozumiem co prze偶ywasz, przykro mi bardzo i mocno ci臋 艣ciskam Kartki i zaproszenia okoliczno艣ciowe dla dzieci i doros艂ych min. na Chrzest, I Komuni臋, urodziny, rocznice. Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na 艣lub 艢lubne dekoracje ko艣cio艂贸w i sal weselnych 2 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 18:45 dzi臋ki Karolinko 0 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 19:18 to niby nie ludzie, a jednak bardzo prze偶ywa si臋 ich odej艣cie. Szczeg贸lnie jak trzeba podj膮膰 tak膮 decyzj臋 o u艣pieniu ... My kilka lat temu u艣pili艣my naszego psa, ale po zastrzyku musia艂am wyj艣膰 ( mama z nim zosta艂a) nie da艂am rady tam siedzie膰 i patrze膰 :( Agusia, si艂y 偶ycz臋! 0 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 19:34 Je艣li b臋dziesz chorowanego psa targa膰 do weterynarza, 偶eby go u艣pi膰, to przyczynisz mu b贸lu i stresu. Uwa偶am 偶e 艂atwiej mu b臋dzie umrze膰 w domu, gdzie czuje si臋 bezpiecznie, w艣r贸d kochaj膮cych os贸b. Do艣wiadczyli艣my tego ostatnio, i mam ju偶 wyrobione zdanie (te偶 dptyczy du偶ego psa i przypadku z艂o艣liwego nowotworu). A cierpienie? Cierpienie jest tak czy siak. Dodam 偶e znajomi usypiali u weterynarza psa du偶ej rasy, co艣 nie wysz艂o, pies walczy艂 o oddech, dobijano go zastrzykiem w serce po kilkudziesi臋ciu minutach dramatycznego konania. W poczekalni ciekawscy, pod psem twarda pod艂oga... Tak si臋 nie rozstaje z przyjacielem. Przytul swoje psid艂o. Bardzo mi przykro. 6 5 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 22:12 dzi臋ki Sylwia! akurat nie by艂o "naszego" Pana Doktora, by艂a m艂oda lekarka(pierwszy raz J膮 widzia艂y艣my) - szalenie sympatyczna i ludzka. Sunia poczeka艂a na mnie - dopiero jak przysz艂am, po偶egna艂am si臋, to g艂upi ja艣 zadzia艂a艂 do ko艅ca, zasn臋艂a. A kolejny zastrzyk - to ju偶 dos艂ownie sekundy. Pani Doktor pomog艂a mi j膮 zawin膮膰 w kocyki, zwr贸ci艂a uwag臋, 偶e zabawka wypad艂a, nie pozwoli艂am zapakowa膰 jej w worek. Zabra艂y艣my na dzia艂k臋 i s膮siad j膮 pochowa艂. Gabry艣 ca艂y dzie艅 chodzi i pyta o "Ab臋"... Druga Psica nie mo偶e sobie miejsca znale藕膰 i jest taka "przepraszam, 偶e 偶yj臋" - ci膮gle chowa si臋 po k膮tach. Ci臋偶ko jest. 4 0 (10 lat temu) 22 sierpnia 2011 o 23:46 Agusia, trzymajcie sie!!!!!!! znam to uczucie. musia艂am uspic i psa i kota, a ostatnio kr贸lika. cos okropnego, ale czasem to jedyne wyjscie... 2 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 21:32 dzi臋ki mMajaa - niestety to by艂o jedyne s艂uszne wyj艣cie... ale co innego rozum, co innego serce w tym wypadku 2 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 21:38 Aga- pies si臋 ju偶 nie m臋czy, a to chyba gorszy widok :(.. Szcz臋艣cie w nieszcz臋艣ciu, 偶e Gabry艣 jeszcze ma艂y i nie rozpacza za psiakiem, jakby mia艂 ju偶 wi臋cej lat. Wtedy by艣 mia艂a jeszcze dziecko w rozpaczy! 15 lat, d艂ugo;/ 1 0 (10 lat temu) 23 sierpnia 2011 o 22:28 Gabry艣 nie rozpacza - ale ci膮gle pyta o Suni臋... kilkadziesi膮t razy dziennie. czy Saba 艣pi? Czy pojedziemy do Saby? a Saba to, a Saba tamto... (oczywi艣cie po swojemu) d艂ugo i dlatego teraz tak pusto, smutno... dobrze, 偶e jest Gabry艣 i druga Psica - przy Nim nie mo偶emy si臋 rozkleja膰 no i razem z Psic膮 czyni膮 to jako艣 bardziej zno艣nym. 1 0 ~gosik (9 lat temu) 25 czerwca 2013 o 11:38 Ja tez musialam podjac wczoraj ta trudna decyzje. Moj piesek mial raka zlosliwego jader,niewydolnosc oddechowo-krazeniowa i w niedziele wypadl z balkonu z trzeciego pietra. Nikt z rodziny tego nie widzial,ale sasiadka z naprzeciwka mowila ze wygladal tak jak by mu sie zakrecilo w glowie,a ze w ciagu 3tygodni schudl tak ze byla sama skora i kosci to widocznie go przeciazylo i wypadl przez barierki;( Byl z nami przez 15lat;( a weterynarz byl w szoku,ze wypadl z takiej wysokosci i nic kompletnie sobie nie zrobil tylko najprawdobodobniej mial wstrzas mozgu;( 0 0 ~olka (9 lat temu) 25 czerwca 2013 o 13:14 M贸j psiak r贸wnie偶 mia艂 nowotw贸r dodatkowo nerka przesta艂a pracowa膰. My u艣pili艣my naszego psiaka- wy艂 z b贸lu, przez 4 dni je藕dzili艣my do weterynarza po zastrzyki przeciwb贸lowe aby si臋 nie m臋czy艂- i tak nie pomaga艂y bo piszcza艂 z b贸lu. weterynarz liczy艂 偶e mo偶e psiak zacznie je艣膰 przez te 4 dni i przybierze troch臋 na wadze to podejmie si臋 operacji, jednak z dnia na dzie艅 by艂o gorzej. psiak przesta艂 je艣膰 i pi膰, by艂 tak chudy 偶e 偶ebra by艂o mu wida膰, nie by艂o mowy o operacji, nie mogli艣my patrze膰 na jego m臋czarnie i pomogli艣my mu odej艣膰 w spokoju. Pami臋tam jak dzi艣, mia艂am wtedy 15 lat. pojecha艂am z tat膮 u艣pi膰 psiaka, tata uwielbia zwierz臋ta w momencie gdy trzeba by艂o psa przytrzyma膰 aby lekarz wprowadzi艂 przez strzykawk臋 艣rodek usypiaj膮cy, m贸j tata wybuchn膮艂 p艂aczem i wyszed艂, bo powiedzia艂 偶e nie da rady:( ale wiem 偶e robili艣my dobrze. 2 0 (9 lat temu) 25 czerwca 2013 o 14:58 Gosik - mocno Ci臋 przytulam! Wsp贸艂czuj臋 bardzo. Wiem co czujesz. u nas pierwsz膮 Suni臋 u艣pili艣my w sierpniu 2011, a rok p贸藕niej (r贸偶nica dos艂ownie kilku dni) odesz艂a druga Su艅ka(mia艂a problemy z serduszkiem, jaki艣 czas by艂a ju偶 na lekach) :((( zbyt pusto by艂o po odej艣ciu Funny - nie wytrzymali艣my d艂ugo bez psa. Przygarn臋li艣my kilkumiesi臋czn膮 podopieczn膮 pewnej fundacji ;) 2 1 ~kasia (9 lat temu) 25 czerwca 2013 o 15:22 Ja by艂am w 6 m-cu ci膮偶y jak piesek zacz膮艂 si臋 藕le czu膰, w ko艅cu sta艂a si臋 tragedia, p臋k艂 niewykryty guz 艣ledziony, krwotok wewn臋trzny, transufzja, operacja, uda艂o si臋. 3 dni p贸藕niej zacz臋艂y si臋 przerzuty, z dnia na dzie艅 guzy, powinnam by艂a u艣pi膰 ale nie mog艂am, by艂am w fatalnym stanie, le偶a艂am, wy艂am i si臋 艂udzi艂am, poszli艣my do onko-weta, dosta艂 pierwsz膮 ch臋mi臋, o p贸艂nocy pojechali艣my na 偶abiank臋 na bitwy oliwskiej na kropl贸wk臋 wzmacniaj膮c膮, pierwszy raz spokojnie po艂o偶y艂am si臋 spa膰 wiedz膮c 偶e jest okej po kropl贸wce (tak wstawa艂am w nocy i sprawdza艂am czy 偶yje) no i za godzin臋 okaza艂o si臋 偶e pieska ju偶 nie ma. Ciesz臋 si臋 偶e odszed艂 sam, a nie 偶e musia艂am u艣pi膰 bo si臋 zbiera艂am a nie mia艂am odwagi, plus nadzieja 偶e si臋 uda. Na szcz臋艣cie wszystko to trwa艂o tylko 2 tygodnie. Min膮艂 ponad rok a ja si臋 porycza艂am pisz膮c to, wsp贸lczuje wszystkim takich decyzji, jedne z najgorszych w 偶yciu. 1 3 ~anonim (4 lata temu) 20 kwietnia 2018 o 22:32 Jakie mia艂 objawy przed 艣mierci膮 i jakiego mia艂 raka? 0 0 ~ula (3 lata temu) 16 listopada 2018 o 13:14 bo sie boi ze ja uspisz... 0 0 ~Kate i Bubi (1 rok temu) 4 kwietnia 2021 o 13:59 Mozna poda膰 zastrzyki przeciw b贸lowe. Ale nie ka偶dy chce p艂aci膰 za wizyty lekarza. Eutanazja ta decyzj臋 podejmuje w艂a艣ciciel sam. Nikt z nas do ko艅ca nie wie czy jest to-to co nasza kochana istota by chcia艂a. Samemu dla siebie mo偶na podj膮膰 te decyzje i podpisa膰 ten wyrok ale dla kogo艣 innego ....trzeba z tym p贸藕niej 偶y膰. M贸wi si臋 偶e energia nie trafi do 藕r贸d艂a w przypadku eutanazji,proces umierania jest inny, jak w 艣mierci naturalnej ( nawet przez dobicie czy upojenie alkoholem czy kulk膮 w ...) z tego po prostu trzeba zdawa膰 sobie spraw臋, i tu pojawia si臋 dylemat istoty 艣mierci i Boga,lub w to co wierzymy i nie wierzymy. Ja wiem jedno,dla mnie i mojego zwierzaka, takiego wyroku nie podpisz臋 dla kogo艣. I za eutanazj臋 si臋 p艂aci,i nie jest to naturalna 艣mier膰. Podpisa艂am wyrok na chemoterapie dla mojego ukochanego Bubiego,ktora zatrula go szybciej jak nowotwor,m贸j pies przesta艂 mi wierzy膰, kontrolowa艂 jedzenie i wod臋, patrzy艂 podejrzliwie czy go truje,przesz艂am koszmar. Lekarz zdecydowa艂 chemoterapie mimo 偶e bubi mia艂 choroby ws枚艂istniejace,ostoporoze i wrazliwe jelita. Koszty wysokie po drugim wlewie jelita pu艣ci艂y, wstrz膮s itp. Wyj臋艂am energoterapeute 偶eby mie膰 czas i przeprosi膰 mojego ch艂opczyka (pies bulldog) 偶eby mi wybaczy艂. Bubi by艂 bardzo spokojny i przekazy bardzo du偶o pomog艂y,odszed艂 przy mnie, obudzi艂 mnie wcze艣niej i wyszli艣my na dw贸r bo chcia艂. Po艂o偶y艂 si臋 a ja przy nim. Gladkalam go ca艂y czas i m贸wi艂am jak bardzo jestem wdzi臋czna ze jest, widzia艂am 偶e los dal nam ten czas i wiem 偶e jakbym Go uspila to nie by艂o by to zgodnie z istot膮 偶ycia- rodzenia si臋 i umierania. Prze偶ywali艣my razem cudowne i pe艂ne rado艣ci chwile,zbiera艂am Go wsz臋dzie ze sob膮,i przyszed艂 czas cierpienia i choroby i to te偶 prze偶ywamy razem, ja to czu艂am.(eutanazja tak my艣la艂am o tym,Ale ja g艂臋boko wierz臋 偶e tak jak i tu na ziemi tak i po 艣mierci nasze dusze ( energia kt贸ra wraca do 藕r贸d艂a)s膮 razem nie osobno ,wszystkie istoty s膮 tu razem dlaczego w kosmosie osobno?i ja chce moj膮 ukochan膮 Bube spotka膰,dlatego go nie zap艂aci艂am raz jeszcze za trucizn臋 ( tak to nazw臋) 偶a艂uj臋 偶e zaufa艂am chemoterapi i lekarzom (moj pies by tego nie podpisa艂 wiem o tym,czu艂am to r贸wnie偶) proces 艣mierci kt贸ry prze偶y艂am z nim by艂 spokojny i widzia艂am jak energia ( dusza ) opu艣ci艂a cia艂o, kiedy przeszed艂 przez 4 etapy i przesta艂 oddycha膰, umarl i po ok 3-4 4 g艂臋bokie wyziewy ale cia艂o by艂o martwe. By艂 w moich ramionach. Ja to czu艂am i wiedzia艂am 偶e tak jest dobrze. Ka偶dy musi podj膮膰 sam taka decyzj臋. Pami臋tajmy 偶e przy naturalnej 艣mierci najpierw wy艂膮czaj膮 si臋 organy po kolei i na ko艅cu m贸zg, natomiast przy eutanazji jest odwrotnie. 1 0 ~awe (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:50 No i m膮dra decyzja tylko dlaczego tak d艂ugo na ni膮 czeka艂a艣 przed艂u偶aj膮c cierpienie? 0 1 ~weterynarz (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 10:36 Dezynfekuj klatk臋 co jaki艣 czas by nie by艂o kolejnej tej samej tragedii 0 0 ~ana (7 lat temu) 6 wrze艣nia 2014 o 18:10 witam, ja tez tak my艣la艂am, ale teraz czytam na necie, 偶e niekt贸re pieski z tego wysz艂y i zastanawiam si臋, mo偶e by jeszcze nasz staruszek po偶y艂 kilka lat ... mo偶e by w ko艅cu co艣 pomog艂o... mo偶e by si臋 znalaz艂 spos贸b na wyleczenie... mo偶e on chcia艂 偶y膰, a ja go u艣pi艂am.. obwiniam si臋, nie potrafi臋 sobie z tym poradzi膰 :((( 1 0 ~anonim (4 lata temu) 14 czerwca 2018 o 13:04 U艣pilam loleczke, mam wyrzuty sumienia, 偶e nie zrobi艂am dializy nerek tylko p艂ukalam kropluwkami. Nie jad艂a nie pi艂a. Mia艂a trudno艣ci z chodzeniem, wymiotywala. Wydaje si臋, 偶e szuka艂a miejsca w ogrodzie 偶eby w spokoju odej艣膰. Tu widz臋, 偶e dializy te偶 nie pomog艂y. Ja jednak zawsze b臋d臋 si臋 obwiniac, 偶e nie zrobi艂am wszystkiego. Lola York mia艂a 11 lat. Jest mi bardzo ci臋偶ko. 0 0 ~ja (8 lat temu) 20 listopada 2013 o 11:40 Moja suczka odesz艂a w wieku 14 i p贸艂 roku. W ostatnich dniach nie chcia艂a je艣膰, robi膰 kupki, a na koniec pi膰 i siusia膰, nie mogla utrzyma膰 si臋 na 艂apach i wodzi艂a za nami wzrokiem prosz膮c o towarzystwo. Do ko艅ca walczyli艣my o ni膮 wiedz膮c, 偶e szanse s膮 ma艂e. To du偶y pies, a one 偶yj膮 znacznie kr贸cej ni偶 ma艂e. Mia艂a guza na w膮trobie i serduszko szwankowa艂o. Leki zamiast pomaga膰, szkodzi艂y. Ostatnimi dniami dawali艣my jej kropl贸wki i leki przeciwb贸lowe, ale nie zgodzili艣my si臋 na eutanazj臋. Mimo to odesz艂a spokojnie, g艂ow臋 po艂o偶y艂a na 艂apkach i przesta艂a oddycha膰. Wygl膮da艂a jakby spa艂a. Le偶a艂a tak jak gdy by艂a zdrowa. Nawet oczka jej si臋 same zamkn臋艂y. Nie piszcza艂a i nie szamota艂a si臋, po prostu odp艂yn臋艂a. Nigdy nie usypia艂am i nigdy nie u艣pi臋 偶adnego swojego przyjaciela. W ostatnich chwilach b臋d臋 u艣mierza膰 b贸l ale nie zadecyduj臋 kiedy ma nast膮pi膰 ta najsmutniejsza chwila. S艂ysza艂am wiele historii o usypianiu, gdzie zwierz臋 orientowa艂o si臋, 偶e co艣 jest nie tak i umiera艂o przera偶one, zw艂aszcza gdy widzia艂o tak swojego w艂a艣ciciela. Eutanazja mo偶e jest odpowiednia tylko dla zwierz膮t poturbowanych w wypadkach, bardzo cierpi膮cych, gdy leki przeciwb贸lowe nie dzia艂aj膮. W innym przypadku jestem na NIE dla eutanazji. 4 11 (8 lat temu) 27 marca 2014 o 19:16 no i porycza艂am si臋....... by艂am dzi艣 u weta ze swoj膮 13 letni膮 suni膮,w ci膮gu kilku dni zrobi艂 si臋 z niej balonik,mia艂a ju偶 dwie operacje usuni臋cia guz贸w sutk贸w w ostatnich dw贸ch latach i sterylk臋. Psinka ma wodobrzusze a co za tym idzie co艣 du偶o powa偶niejszego,jeszcze nie wiadomo czy serce,w膮troba,nerki.......albo wszystko razem........ Pobra艂 krew do bada艅,zrobi艂 usg,pojecha艂am na rtg-wyniki jutro,ale boj臋 si臋,bo wiem,偶e dobrze nie nie da rady wej艣膰 po schodach,szybko si臋 m臋czy,na dworze kilka minut pochodi i ju偶 kuleje,boli mnie to,bo widz臋,偶e cierpi i boj臋 si臋,偶e wkr贸tce czeka mnie decyzja.........trudna decyzja....... jeszcze si臋 艂udz臋,zobaczymy co wet nam powie.....ale dzi艣 ju偶 m贸wi,偶e dobrze to nie wygl膮da:( 1 0 (8 lat temu) 27 marca 2014 o 20:07 Trzymajcie si臋, Annika. Wczoraj widzia艂am psa znajomych, kilkunastoletniego. Jeszcze niedawno nie by艂o wida膰 po nim wieku, same mi臋艣nie, sier艣膰 b艂yszcz膮ca. Teraz jest chudy przera藕liwie (wida膰 wszystkie ko艣ci), a brzuch to balon. Ale trzyma si臋. Mo偶e b臋dzie lepiej. :))) Jestem z wami ca艂ym sercem i 偶eby jeszcze by艂a poprawa i troch臋 darowanego czasu. Poza tym wyczerpa艂am ju偶 pul臋 porzuconych przez zwierz臋 forumowiczek, - dla ciebie, Annika, nie ma miejsca, twoja sunia musi wi臋c zosta膰. ;) Moje szcz臋艣cie psie odesz艂o r贸wno dwa tygodnie temu. Jak i jej matka, i ta suczka odchodz膮c zabra艂a ze sob膮 kawa艂 mojej duszy. 1 0 ~AgusiaGda (8 lat temu) 27 marca 2014 o 21:08 Annika - trzymaj si臋. Mam nadziej臋, 偶e lekarze b臋d膮 mogli pom贸c suni. Sajwer - przytulam mocno. Chocia偶 min臋艂o ju偶 tyle czasu od odej艣cia Pierwszej i Drugiej Suni, to teraz porycza艂am si臋 czytaj膮c stare wpisy. Jeszcze mi si臋 zdarza p艂aka膰 jak na ulicy widz臋 tak膮 "we艂n臋" jak moja Druga. 1 0 konto usuni臋te (8 lat temu) 27 marca 2014 o 21:45 Agusia, minelo ponad 5 lat, jak moi rodzice uspili mojego najlepszego przyjaciela z dziecinstwa. Dla mnie Fafik- to byl czlowiek zamkniety w ciele psa. Wrazliwy, madry, smieszny i zarazem odwazny mieszaniec owczarka niemieckiego. Czasami sobie o nim przypomne, lzy cisna mi sie do oczu. Pod koniec zycia strasznie schudl. Zawsze uwielbial placki ziemniaczane. Prosilam mame zeby troszke mu usmazyla tych plackow, tak zeby pod koniec swojej drogi zjadl. Niestety byl w stanie zjesc tylko jednego malego placka... mam lzy w oczach jak to pisze... Pare dni pozniej zostal uspiony, a ja kleczalam i wy艂am histerycznie w miejscu gdzie stala jego buda... 2 0 konto usuni臋te (8 lat temu) 27 marca 2014 o 21:48 Annika, sciskam cie mocno i doskonale wiem co czujesz. Mam nadzieje ze twoja suczka odejdzie bez bolu, w spokoju, a ty szybciej pogodzisz sie z odejsciem. Buziaki 0 0 (8 lat temu) 27 marca 2014 o 22:26 najgorsze,偶e wracaj膮 teraz wszystkie wspomnienia,jak nasza sunia przylatywa艂a i popiskiwa艂a,偶e malutka Julka si臋 obudzi艂a,jak si臋 bawi艂y razem,bo m艂odego nasza psina nie za bardzo lubi:/ teraz cz臋sto wychodzimy na dw贸r,bo dosta艂a lek,po kt贸rym siusia sporo,w domku drepta,troszk臋 zjad艂a,ale boli jej spojrzenie,gdy nie ma si艂y i boi si臋 wej艣膰 po schodach....... 1 0 ~Sajwer (8 lat temu) 29 marca 2014 o 20:40 Agusia, dzi臋kuj臋. Annika, no to wasza sunia ma te chwile normalno艣ci, na pewno czuje si臋 kochana. To bardzo wa偶ne. A mo偶e dlatego si臋 trzyma, dla was? Hej, mo偶e jeszcze b臋dzie lepiej. My艣l臋 偶e tak. :))) 1 0 ~annika1801 (8 lat temu) 29 marca 2014 o 21:34 oj wysz艂o troszk臋..........ma wodobrzusze,guzki na w膮trobie i nie funkcjonuje jak trzeba,podejrzewa te偶 weterynarz zaczynaj膮cy si臋 nowotw贸r szpiku,bo wyniki cienkie:( na razie jest na zastrzykach,wczoraj 4,dzi艣 a偶 6 i tabletki,ale wida膰 popraw臋,jest rado艣niejsza,ale same ko艣ci wystaj膮 i troszk臋 brzusio si臋 zmniejszy艂,na wodobrzusze pomaga,mam nadziej臋,偶e b臋dzie lepiej,wyleczy膰 si臋 nie da,ale cho膰 ten czas,kt贸ry zosta艂 trzeba jaki艣 komfort bycia jej zapewni膰 3 0 (8 lat temu) 1 kwietnia 2014 o 22:39 porad藕cie co robi膰......... psina dalej na zastrzykach wodobrzusze troszk臋 si臋 dzi臋ki nim zmniejszy艂o,ale sunia chudnie,je troch臋,chodzi,ale wet m贸wi,偶e prawdopodobnie ma przerzuty,偶e nie uda mi si臋 jej "podtuczy膰",nie wiadomo ile czasu b臋dzie na zastrzykach a nam sko艅czy艂y si臋 pieni膮dz臋,nie wiem co robi膰......nie u艣pi臋 jej w takim stanie,bo wida膰 偶e chce 偶y膰,drepta,skubie jedzenie,tablety podaj臋 na sil臋,ale nie mam powodu by podj膮膰 drastyczn膮 decyzj臋,tylko brak kasy na leczenie..... sprzedaj臋 co tylko mog臋 by jej pom贸c ehhhhhhh 2 0 ~Graszka (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 05:00 Annika, musisz przede wszystkim podejsc do tego z rozsadkiem. Psinie przedluzasz zycie jak tylko mozesz. Ona zyje dzieki tym wszystkim lekom, ktore w nia pakujecie. Masz dzieci, sama piszesz ze koncza sie fundusze. Pomysl o rodzinie... Wiem ze pies jest dla was bardzo wazny w zyciu, ale smierc- w tym przypadku psa- jest sprawa naturalna. My tez kiedys kiedys umrzemy. Ja bym dala tej suczce odejsc spokojnie, w poczuciu ze robiliscie wszystko by ja leczyc i poprawic komfort zycia. Pomysl o tym, ze niedlugo skoncza sie jej cierpienia. Choroba nowotworowa bardzo wyniszcza organizm. Ona chudnie bo moze miec rowniez straszliwe mdlosci- spowodowane lekami. Pomysl o rodzinie, o sobie, dzieciach. 2 0 (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 09:25 My w lipcu u艣pili艣my nasz膮 najkocha艅sz膮 sunie. Synek, 5 latek, jako艣 bardzo tego nie prze偶y艂. Gorzej ze mn膮 ehh...Mo偶e dlatego, 偶e nie zna艂 jej jak by艂a 偶ywio艂owym psiakiem. Na koniec by艂a na sterydach. Mia艂a manie jedzenia i wog贸le nie by艂o z ni膮 kontaktu. Mo偶e trzeba by艂o wcze艣niej ale by艂o cholernie ci臋偶ko. Annika my u weta za u艣pienie zap艂acili艣my 450 z艂 ze wszystkim. Pies wa偶y艂 ok 35 kg. To jest spory wydatek. 2 0 ~annika1801 (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 11:02 w艂a艣nie,my dziennie na zastrzyki wydajemy 20-30z艂 w zale偶no艣ci od ilo艣ci bo raz 4 raz 6 a raz 3 zastrzyki........weterynarz super,bierze zaliczkowo,cz臋艣ciowo,ale podsumowuj膮c tanio nie wychodzi.......ale jeszcze nie jestem psychicznie gotowa i psina tak偶e,jako艣 si艂y jeszcze ma,by膰 moze w艂a艣nie leki tak pomagaj膮 0 3 (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 18:42 Czy kto艣 mo偶e poradzi膰 ? Poszukuj臋 dobrego okulisty dla mojego 12 letniego Maxa. To nie jaskra ,ani za膰ma. Anika wsp贸艂czuj臋 ,ale daj zasn膮膰 psinie BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i doros艂ych. Pilot贸w 3 ,Gda艅sk-Zaspa , 2 0 ~annika1801 (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 19:34 jolka nie mog臋:(nie mam w sobie tyle si艂y,p贸ki si臋 cieszy na nasz widok,p贸ki za艂atwia si臋 na dworzze i drepta cho膰 coraz wolniej,nie boli j膮,tak twierdzi weterynarz jak dzi艣 by艂am na usg,偶e trzeba o ni膮 powalczy膰 podtrzyma膰.........chcia艂abym,偶e by sama odesz艂a we 艣nie,na spokojnie 1 0 ~martunia (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 19:58 Bardzo Ci sama musia艂am u艣pi膰 swojego psa chorego na powiedzia艂a,偶e to ja decyduj臋,kiedy pies cierpi tak mocno,偶e nie mo偶e ju偶 wtedy trzeba u艣pi膰.....I rzeczywi艣cie kiedy przesta艂 wstawa膰 i je艣膰 po prostu wiedzia艂am,偶e nadszed艂 ju偶 czas...Ale zam贸wi艂am wizyt臋 domow膮,wi臋c pies nie stresowa艂 si臋 i odszed艂 u siebie na by艂o 偶adnych gwa艂townych reakcji,po prostu po艂o偶y艂 si臋 i zasn膮艂..rzeczywi艣cie cia艂o wyra偶nie si臋 odpr臋偶y艂o i po prostu widzia艂am,偶e poczu艂 go ca艂a rodzina,by艂 w艣r贸d zaprzyja偶nion膮 pani膮 weterynarz,wi臋c zgodzi艂a si臋,偶eby艣my pochowali go w naszym ogr贸dku pod brz贸zk膮(bo normalnie podobno nie wolno,trzeba oddawa膰 cia艂o do spalenia). To by艂o bardzo smutne prze偶ycie,ale nie 偶a艂uje..Wiem,偶e skr贸ci艂am potworne cierpienie zwierz臋ciu,kt贸re mia艂o do mnie bezgraniczne zaufanie i wiedzia艂o,偶e robi臋 to dla jego dobra. 9 0 (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 21:08 dzi臋ki:)podnios艂a艣 mnie troch臋 na duchu i my艣l臋,偶e jeszcze nie czas....jeszcze popr贸bujemy 0 3 ~wera (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:38 Jeste艣 straszn膮 egoistk膮 ,bo my艣lisz tylko o sobie zamiast skr贸ci膰 cierpienie swojemu zwierz膮tku ,lecz si臋 na 艂eb 2 2 ~Maxymilian (2 lata temu) 14 czerwca 2020 o 10:18 艁eb ma ko艅, i najwyrazniej Ty! 1 1 ~weterynarz ewa gali艅ska (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:36 To wiecej nigdy nie kupuj i nie adoptuj 偶adnego psa ,bo jeste艣 g艂upia ,jak mo偶na by艂o trzyma膰 tak d艂ugo zwierz膮tko w tak strasznym cierpieniu, zwierz臋ta cierpi膮 w milczeniu i ty na to pozwoli艂a艣 swojemu przyjacielowi ,brak s艂贸w 3 1 ~seda (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:52 g艂upoty wypisujesz ,偶e usypia si臋 tylko psy z wypadk贸w , wstyd ,milcz 3 0 ~weterynarz Adam (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 10:39 to zn臋ca艂a艣 si臋 nad swoim zwierz膮tkiem przed艂u偶aniem cierpienia ,g艂upoty wypisujesz i sama w nie wierzysz 3 0 ~ja psiara (8 lat temu) 2 kwietnia 2014 o 22:49 najbardziej zastanawia mnie stwierdzenie ,偶e pies le偶y pod domem .....a niby by艂 cz艂onkiem rodziny. Nie wa偶ne ,偶e mieszkacie w domu jednorodzinnym tylo jak go traktowali艣cie..... Jednak ja osobi艣cie walczy艂abym o ka偶dy dzie艅 偶ycia psa.....skoro walcz臋 o 偶ycie mamy tak walczy艂abym o ka偶dy dzie艅 偶ycia psa...w ko艅cu to cz艂onek rodziny 7 5 (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 09:38 Japsiara.... a gdzie mieli go pochowa膰??? W lod贸wce??? 6 1 ~x-ellka (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 13:08 O matko a ja nie chcia艂abym cierpie膰 bez sensu 偶eby tylko kto艣 mia艂 satysfakcje ze zrobi艂 wszystko co si臋 da, ja dwa psy u艣pi艂am ale to by艂a masakra jeden mia艂 16 lat i co 10 minut ataki padaczki wi臋c raczej nie s膮dz臋 偶eby by艂 zadowolony z takiego 偶ycia. 9 0 ~Graszka (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 14:12 Ja psiara- a moze mieli wypchac tego psa i postawic na komodzie??? Jak mozna byc taka egoistka zeby walczyc o kazdy dzien zycia psa, ktory cierpi ogromne katusze! Trzymasz/ trzymalabys psa dla siebie, zeby cieszylo sie twoje oko na jego widok? Ja pracuje z bardzo ciezko chorymi ludzmi, ich rodziny modla sie o smierc, bo cialo chorej najblizszej osoby, trawione jest przez postepujace choroby, narzady rozklada cuchnace, ropiejace raczydlo! Pies musi odejsc w milosci i swiadomosci ze cale zycie byl kochany. 9 0 (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 14:28 Zgadzam si臋 z Graszk膮. Je艣li nie ma cienia nadziei na wyleczenie czy te偶 popraw臋 umo偶liwiaj膮c膮 w miar臋 normalne funkcjonowanie - to moim zdaniem czekanie a偶 pies sam odejdzie jest egoizmem w艂a艣ciciela, kt贸ry woli mie膰 czyste sumienie(偶e nie zdecydowa艂 o u艣pieniu zwierz臋cia). Tak to ju偶 jest, 偶e pewne choroby przysparzaj膮 ogrom cierpienia/b贸lu i okradaj膮 z godno艣ci nie daj膮c szans na wyzdrowienie... O ile w przypadku ludzi eutanazja jest zabroniona - o tyle zwierz臋tom mo偶emy skr贸ci膰 m臋ki. W艂a艣nie z mi艂o艣ci. W przypadku naszej Saby wszystko potoczy艂o si臋 b艂yskawicznie - w ci膮gu kilku dni. Przez weekend nadzieja umar艂a. Strasznie przykro by艂o patrze膰 jak stan suni si臋 pogarsza, jak kropl贸wki nie pomagaj膮, jak psica dos艂ownie z ka偶d膮 godzin膮 "odchodzi" po kawa艂ku - jakby cz膮stka jej ulatywa艂a. Biedne um臋czone psie cia艂ko i te kochaj膮ce, wierne psie oczy prosz膮ce o pomoc. I nasz kochany piegowaty nos, wym臋czone powykr臋cane uszka(mia艂a swego czasu problemy z nawracaj膮cymi krwotokami w uszach, wiele zabieg贸w przesz艂a)... W poniedzia艂ek nie pozosta艂o nic innego jak pom贸c psinie odej艣膰. Bo zwyczajnie nie zas艂ugiwa艂a na to aby tak si臋 m臋czy膰. 6 1 ~asia (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 15:13 a co si臋 sta艂o z w膮tkiem ? gdzie reszta wpis贸w? widz臋 tylko ostatni post-Agusi 0 0 (8 lat temu) 3 kwietnia 2014 o 15:15 Co艣 chyba nie tak. Bo ja teraz widz臋 tylko wpis asi. 0 0 ~Lunaa (8 lat temu) 1 maja 2014 o 21:52 Nam w艂asnie dzi艣 umar艂 nasz m艂odszy piesek :( nagle i niepodziewanie :( 0 0 (8 lat temu) 2 maja 2014 o 10:05 Lunaa - mocno przytulam... Nasza Funny te偶 odesz艂a nagle i niespodziewanie. :( 0 0 ~annika1801 (8 lat temu) 2 maja 2014 o 10:10 z moim te偶 gorzej,nie chodzi prawie wcale,kilka kroczk贸w na dworze,musz臋 j膮 podtrzymywa膰,偶eby si臋 za艂atwila,do tego full tabletek,wodobrzusze wr贸ci艂o jak na pocz膮tku,psina chuda,nowotw贸r j膮 strasznie wyniszcza,poza tym ale ci膮gle czujna,przyjacielska,nastawia si臋 do pieszczot,wi臋c we mnie ci膮gle ta nadzieja,偶e jeszcze troszk臋 chce by膰 z nami i odwlekam decyzj臋 0 6 ~Lunaa (8 lat temu) 2 maja 2014 o 10:40 dzi臋kuje Agusia Gda. 0 0 ~Graszka (8 lat temu) 2 maja 2014 o 13:26 Lunaa, wspolczuje ci odejscia psinki. To jest przykre...Mam nadzieje ze szybko pogodzisz sie ze strata... Annika, przedluzasz na sile zycie twojej suczki. Czy ty serca nie masz???? Rozumiem ze ja kochasz, ale uspij ja w koncu, niech nie cierpi wiecej. 4 0 (8 lat temu) 2 maja 2014 o 17:53 w poniedzia艂ek b臋de mia艂a d艂u偶sz膮 rozmow臋 z weterynarzem,mamy takiego od serca,z powo艂aniem............ mam serce,dlatego j膮 jeszcze mam 偶yw膮,lecz臋 na co si臋 da,pomagam,zeby si臋 nie m臋czy艂a,ale jestem w tej chwili egoistk膮,wiem...... obiecuj臋,偶e nie dam jej d艂ugo cierpie膰,jeszcze troszk臋,bo widz臋 偶ycie w jej oczach,nie rezygnacj臋,nie b贸l... 1 1 ~annika1801 (8 lat temu) 12 maja 2014 o 23:39 w艂a艣nie dzi艣 ul偶yli艣my naszej Tince i dali艣my jej odej艣膰,strasznie si臋 czuj臋,to jaki艣 koszmar......... nieca艂a godzin臋 przed psiakiem odesz艂a moja kochana babcia,wi臋c mam nadziej臋,ze obie s膮 po tej dobrej stronie bez b贸lu i cierpienia........ 7 0 ~AgusiaGda (8 lat temu) 13 maja 2014 o 07:18 Annika - przytulam mocno, podw贸jnie. Bardzo mi przykro. 1 0 ~Lunaa (8 lat temu) 13 maja 2014 o 12:46 annika wsp贸艂czuj臋 :( 0 0 ~adam (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:41 jeste艣 zwyk艂膮 egoistk膮 ,my艣lisz tylko o sobie a twoje zwierz膮tko strasznie cierpi 1 0 ~Marta (6 lat temu) 13 czerwca 2016 o 12:10 Capsomasol to dobry suplement dla starszych psiak贸w. Lek na bazie kapsaicyny, g*wnie w chorobach nowotworowych. 0 1 ~dert (4 lata temu) 28 lipca 2018 o 15:55 Nie pisz g艂upot , nie ma 偶adnych lek贸w na nowotwory ,ul偶yj swojemu zwierz膮tku usypiaj膮c go ,przesta艅 my艣le膰 tylko i wy艂膮cznie o sobie 0 0 ~anonim (4 lata temu) 7 grudnia 2017 o 16:57 Musia艂am uspic mojego psa mia艂 guza na tylnej nodze noga puch艂a bardzo go bola艂a w kr贸tkim czasie zaczerwieniony mia艂 brzuch, by艂 na sterydach ,srodkach przeciwb贸lowych ,mial 13 lat, nie mog臋 si臋 powstrzymac od p艂aczu. nie wiem czy bra膰 psa nowego mam 70 lat. 0 0 ~k. (4 lata temu) 7 grudnia 2017 o 20:25 trzymaj sie dzielnie, wyrazy wspolczucia. Jesli czujesz, ze bedziesz mogla zapewnic nowemu psu dom u rodziny kiedy Tobie zdrowie sie pogorszy - wez nowego, pomoz! 0 0 ~te偶 7O latka (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 10:44 Prosz臋 nie bra膰 偶adnego psa tylko prosz臋 pomy艣le膰 co si臋 z nim stanie gdy Pani zemrze b膮dz przewlekle zachoruje kto si臋 nim zaopiekuje ,a nie bra膰 kolejnego z egoizmu 1 1 ~Fundacja MA艁E i DU呕E (2 lata temu) 5 maja 2020 o 21:55 !! Do wszystkich Senior贸w, kt贸rzy chceli by jeszcze mie膰 psa !! Je艣li osoba w tym wieku jest dostatecznie sprawna, by zapewni膰 psu opiek臋 i chcia艂aby da膰 psu dom, to jest 1) wiele psich senior贸w, kt贸re potrzebuj膮 domu na stosunkowo kr贸tko (zwykle do kilku lat), a przy tym Senior seniora 艂atwiej zrozumie i nie ma k艂opotu z broj膮cym m艂okosem ;) 2) mo偶na skorzysta膰 z opcji tzw. domu tymczasowego, gdzie psiak jest pod opiek膮 schroniska, schronisko pomaga w jego utrzymaniu i opiece weterynaryjnej (albo i nie, zale偶nie od woli opiekuna) oraz zapewnia psu opiek臋 w razie, gdyby z jakiegokolwiek powodu zosta艂 sam. My艣l臋, 偶e jest to dobre rozwi膮zanie. Dla psiaka lepszy jest dom tymczasowy, ni偶 pobyt w schronisku! A Seniorzy ju偶 te偶 s膮 dzi艣 inni, ni偶 kiedy艣, no i s膮 przecie偶 r贸偶ni :D tak psy, jak i ludzie :D Polecam to rozwi膮zanie! Nie ma powodu, by艣cie rezygnowali z pieskiego towarzystwa, a wr臋cz przeciwnie!! :D 1 0 ~Wella (1 rok temu) 12 wrze艣nia 2020 o 22:06 Ich rodziny zapewne ale czy sami chorzy pragn膮 艣mierci to ju偶 nie jest takie oczywiste 0 0 ~anonim (2 lata temu) 17 kwietnia 2020 o 08:33 Bardzo dobrze napisane... 1 0 ~Inka (7 lat temu) 8 wrze艣nia 2014 o 08:53 Szkoda,ze nie wczesniej,bo raczysko mozna w necie o dzialaniu sody oczyszczonej,zaczelam ja podawac z miodem mojej 10 letniej sunieczce i guz przez 5 dni sporo zmniejszyl jest opuchniety,stracicl rozowy kolor,a psiunka odzyla i szaleje. 0 5 konto usuni臋te (7 lat temu) 15 wrze艣nia 2014 o 21:00 Inko, a w jaki spos贸b aplikowa艂a艣 t膮 sod臋 z miodem? 0 0 ~Marta (6 lat temu) 13 czerwca 2016 o 12:08 najlepiej uda膰 sie do weterynarza. Starszym psom mo偶na podawa膰 kapsaicyn臋- jest w leku zalecanym przez wet. Capsomasol. Kapsaicyna daje energi臋 i przyczynia si臋 do poprawy organizmu psiaka. 0 0 ~Dczn76 (6 lat temu) 25 lipca 2016 o 21:18 Pies musi spa膰! 0 2 ~Psiara (4 lata temu) 31 pa藕dziernika 2017 o 22:53 Wpisz tre艣膰 11 .8 .17 roku nie mielismy wyjscia i trzeba bylu Maxia uspic bo mial nowotwor pyszczka. Pani doktor usypiala go w domu . Maxu warczal, piszczal , wyrywal sie i plakal i to jest bezbolesne. Ja mam epi i dzieciece porazenie mozgowe ten psiak mi pare razy zycie mi ratowal . Nie bylam z nim ze wzgledu na moj stan zdrowia . 0 0 ~Maciek (4 lata temu) 1 marca 2018 o 21:34 Panie i Panowie, nie ukrywajmy 偶e leczenie raka metodami tradycyjnymi nie zawsze s膮 skuteczne i cz臋sto ko艅czy si臋 tragicznie dla naszych pupili. Od roku w Polsce pojawi艂a si臋 radioterapia dla zwierz膮t gdzie odbywa si臋 leczenie tak trudnych przypadk贸w jakie opisujecie. Klinika nazywa si臋 Vetspec i mie艣ci si臋 w Groblicach pod Wroc艂awiem. Pozdrawiam 0 2 ~Justyna (4 lata temu) 10 kwietnia 2018 o 11:22 Z jednej strony przykro patrze膰, gdy piesek cierpi, ale mo偶e jest dla niego jaka艣 nadzieja? Czasem dobrze jest popyta膰 kilku weterynarzy o diagnoz臋. My z naszym chorym jamnikiem byli艣my w trzech lecznicach i dopiero w Vet4Pet w Wawie uzyskali艣my pomoc, dzieki ktorej nasz pupil jest zdrowy :) 0 1 ~Kate i Bubi (1 rok temu) 4 kwietnia 2021 o 17:08 A chemia wyleczy ? Podpisanie strasznego wyroku ! Prosze zawsze dodac Ze do chemioterapii pies nie mo偶e mie膰 nawet zepsutego z臋ba! Bo o tym nikt nie m贸wi 偶aden lekarz , w tedy mo偶e si臋 chemia uda. Przewa偶nie zwierzaki umieraj膮 na skutki uboczne i raka. Prze偶y艂am to z moim psem . I jest to super biznes nic wi臋cej moim zdaniem. Tak czy tak umieramy wszyscy , pytanie jaka 艣mier膰 zafundujemy naszemu ukochanemu stworzeniu. S膮 艣rodki przeciwb贸lowe, s膮 energoterapeuci i mo偶e pies odej艣膰 godnie tak jak w 偶yciu to wygl膮da. Eutanazja w przypadku padaczki uwa偶am 偶e ma sens. Ale radowa膰 si臋 chcecie a cierpie膰 nie chcecie. Rak to ognisko zapalne organizmu to mikroorganizmy grzyby dlatego jest ci臋偶ko z nimi walczy膰. I nie wie偶臋 w to 偶e chemi膮 mo偶na go wyleczy膰. A je艣li si臋 to uda to na chwil臋 p贸藕niej powt贸rka z rozrywki. Ja to zrobi艂am i bardzo 偶a艂uj臋 rak si臋 zrobi艂 agresywny i przerwa艂am chemie bo kocham swojego psa i widzia艂am jak cierpia艂 nie od raka tylko od chemi. M贸j znajomy mia艂 raka krwi do ko艅ca chcia艂 偶y膰 i nigdy by si臋 nie zgodzi艂 na eutanazj臋. Niech ka偶dy decyduje za siebie bo nawet ksi膮dz nie we藕mie tak naprawd臋 uczynk贸w na siebie kt贸re tak ci臋偶ko odpuszcza. 0 0 ~koko (4 lata temu) 13 kwietnia 2018 o 11:08 Ja czeka艂em a偶 sam odszed艂 bo nie mog艂em si臋 zdecydowa膰 na u艣pienie i do dzisiaj 偶a艂uj臋 jak przypomn臋 sobie jego ostatni膮 noc i powie 偶e to koniec to nie czeka si臋. 0 0 ~anonim (4 lata temu) 17 kwietnia 2018 o 13:17 Na pewno lepiej u艣pi膰 , przytuli膰, wet da zastrzyk. Je艣li kochamy nasze psy, tak trzeba. 4 0 ~:( (4 lata temu) 30 maja 2018 o 22:52 niestety, ja by艂am tak偶e "zmuszona" dokona膰 eutanazji na mojej kotce :( Rak :( miesi膮c ratowania ale stan by艂 coraz gorsza a biedna cierpia艂a. To bardzo trudna decyzja i pomimo minionych 4 miesi臋cy nadal boli. Dla mnie najwa偶niejsze, 偶e nie cierpi ju偶 bo niestety nie by艂o ju偶 szans by j膮 uratowa膰 :( Odchodzi艂a w m臋kach ka偶dego dnia, znika艂a w oczach. To czasem jedyna decyzja, niestety bardzo trudna i nie da si臋 na ni膮 przygotowa膰 :( 5 0 ~Raj (4 lata temu) 16 czerwca 2018 o 22:51 ja wola艂em 偶eby piesio 偶y艂 z nami do ko艅ca mmo ze mia艂 kamienie w nerkach, siusianie sprawia艂o mu b贸l, kupili艣my tabsy na rozkurcze i czu艂 si臋 lepiej + antybiotyk, - nie jad艂 za to pi艂 du偶o wody dawalisy mu glukoz臋 to wody-przygotowanej bo kran贸wka to "czysta" smier膰, mo偶na powiedzie膰 ze w niedziele przyszed艂 ze mn膮 ze spaceru pod wiecz贸r zmizernia艂 i piszcza艂 w pon. poszedlismy to weta. i chcia艂 go uspic ale nie chcia艂em tego 偶eby leza艂 na zimnej blaszce i odchodzi z tego swiata do nieba... nie m贸g艂bym uspic psa to znaczne z tym ze ja go zabi艂em, to co ze skr贸ci艂em mu meki ale ja bym cierpia艂 ca艂e zycie i by艂o by za ma艂o... nie wybaczy艂bym sobie w czwartek odeszed艂 do raju, poprzedniego wieczoru pog艂aska艂em go i da艂em mu buzi w cz贸艂ko wiedzie艂em 偶e to ostatnie raz go 偶egnam na dobranoc -(chyba wiedzia艂em a mia艂em przeczucie), zanim wyslismy do pracy mama z bratem da艂a mu wody i tabsy :C po ich wyjsciui odeszed艂, jakby chcia艂 zosta膰 sam. zobaczy膰 nas ostatni raz,ojciec m贸wi艂 ze piszcza艂 ale si臋 nie dziwie :( 0 6 ~przybij艂ap臋 (4 lata temu) 22 czerwca 2018 o 12:05 0 0 ~w艂a艣ciciel kundelka (4 lata temu) 15 lipca 2018 o 15:08 ja by艂am zmuszona u艣pi膰 psa, kiedy te偶 si臋 tragicznie m臋czy艂 w chorobie, kiedy przesta艂 je艣膰 i spa膰, po dniu czy dw贸ch poszli艣my u艣pi膰... lepiej tak, ni偶 by mia艂 ca艂y cierpie膰:( w ten spos贸b za艣nie spokojnie... 5 0 ~jadwiga (4 lata temu) 2 sierpnia 2018 o 22:56 pozw贸l odej艣膰 Przyjacielowi bez cierpienia z godno艣ci膮 na Psie Wrzosowiska 6 0 ~anonim (3 lata temu) 2 listopada 2018 o 18:53 Wspu艂czuje ,u mnie mam podobny problem i serce mi p臋ka .Borysek ma udar od kleszcza dosta艂 leki i czekamy .Ale w twoim przypadku to jedyne wyj艣cie i ulga dla psa u艣pi膰 jak cierpi to gorsze od u艣pienia 4 0 ~Beata- w艂a艣cicielka psa (3 lata temu) 28 listopada 2018 o 14:43 Zdecyduj si臋 go u艣pi膰, poszukaj innego weterynarza. Ul偶ysz psu. B膮d藕 z nim, tul go do siebie. 6 0 ~anonim (3 lata temu) 1 grudnia 2018 o 11:15 W膮tek sprzed 8 lat, wi臋c pies zapewne ju偶 nie 偶yje... 0 0 ~Panterka (3 lata temu) 30 grudnia 2018 o 23:39 Prosz臋 mu odej艣膰 naturalnie wiem co pani czuje 0 2 ~anonim (2 lata temu) 21 czerwca 2020 o 15:58 Zeby艣 nie musia艂a sama w b贸lach i masakrycznym cierpieniu odchodzi膰 z tego 艣wiata. Prosz臋 wybaczy膰 za ten wpis, ale serca nie masz kobieto!!! 0 0 ~Kate i Bubi (1 rok temu) 4 kwietnia 2021 o 17:43 To os膮dzi kosmos B贸g a nie ty , ciekawe czy jak na Ciebie przyjdzie czas to czy ty wybierzesz eutanazj臋? To jest trucizna i nikt tak naprawd臋 nie wie czy tak powinno si臋 to dzia膰. Ka偶dy musi decydowa膰 sam bo ka偶dy z nas b臋dzie si臋 sam p贸藕niej z tym zmierza艂. Fajnie m贸wi膰 za kogo艣. M贸j pies nie chcia艂 odchodzi膰 i walczy艂, mia艂 energoterapeute i by艂am przy nim non-stop i czu艂am 偶e mu tego nie mog臋 zrobi膰, wyra藕nie czu艂am 偶e teraz on podejmuje decyzj臋 co do jego 艣mierci, i tu ka偶dy musi to czu膰, je艣li zwierzak daje Ci czu膰 偶e potrzebuje tego typu pomocy to zr贸b, ale je艣li masz uczucie 偶e nie to nie r贸b bo mo偶e by膰 tak 偶e energia nie trafi do 藕r贸d艂a . A wszyscy ja posiadamy. Ja zawsze my艣la艂am 偶e eutanazja to najlepsze dla nas wszystkich wyj艣cie je艣li przyjdzie ten czas, jednak m贸j kochany Bubi pokaza艂 mi 偶e nie i paru przyjaci贸艂 kt贸rzy zmarli na raka nigdy by si臋 na to nie zgodzili. To jest sprawa bardzo osobista dla ludzi i dla wszystkich stworze艅 na tym 艣wiecie. A b贸l i rado艣膰 niestety to nale偶y do 偶ycia nic na to nie poradzimy ale nie wolno nam os膮dza膰 tych kwesti poniewa偶 ka偶dy kto kocha swojego pupila zrobi tak jak mu intuicja powie bo tak si臋 z pupilem komunikuje , to si臋 wie jaka decyzj臋 podj膮膰 0 0 ~Radom (3 lata temu) 11 stycznia 2019 o 13:37 Te偶 jestem psiarzem i nie raz zetkn膮艂em si臋 z problemem nieuleczalnie chorego psa. Po pierwsze, nie ma choroby, kt贸ra nie mog艂aby jako艣 znikn膮膰. M贸j pies jak by艂 m艂ody to z najgorszych obra偶e艅 "wylizywa艂 si臋 w ci膮gu trzech dni". Ale my艣l臋 偶e najwa偶niejszy problem to cierpienie. Ameryka艅skie "westerny" pokazuj膮 偶e dobry kowboj zawsze dobija rannego konia. Kiedy艣, prawdziwy twardziel musia艂 jeszcze obowi膮zkowo pali膰 papierosy. Ale to wszystko reklama, bardzo skuteczna, bo cicha. M贸j pies gdy zacz膮艂 si臋 starze膰 i powa偶nie chorowa膰, najpierw jakby ba艂 si臋 偶e go zostawi臋, wyrzuc臋 jako nieprzydatnego. Ale p贸藕niej, mia艂em wra偶enie 偶e chcia艂by sam skr贸ci膰 swoje cierpienia i odej艣膰, mo偶e te偶 aby oszcz臋dzi膰 mi k艂opotu? Ale gdy zobaczy艂 偶e "nie ma o tym mowy", cieszy艂 si臋 z ka偶dego drobiazgu. Gdy ju偶 nawet nie m贸g艂 merda膰 ogonem, widzia艂em szcz臋艣cie w jego oczach za ka偶dym razem gdy go umy艂em. Po 艣mierci, jego dusza przysz艂a si臋 ze mn膮 po偶egna膰, a mo偶e bardziej zobaczy膰, przypilnowa膰 czy nic mi nie grozi. W trudnych chwilach wiem, 偶e jakby co, to kto艣 tam na mnie czeka. A cho膰bym okaza艂 si臋 niegodny towarzystwa 艢wi臋tych, to m贸j pies mnie nie opu艣ci, a to mi wystarczy, cho膰by na ca艂膮 wieczno艣膰. 4 0 ~najm (3 lata temu) 11 stycznia 2019 o 15:41 bardzo pieknie sie wypowiedziales lzy same do oczu naplynely tym bardziej ze nasza Yorczke (miala tylko 4 lata) zagryzla suka amstafa od sasiada z kamienicy bylo to ponad rok temu, a nasza 15 letnia corka do dzis nie moze sie otrzasnac, to dzialo sie na jej oczach , pies wybiegl z mieszkania na klatke schodowa i jak chwycil w swoja paszcze nasza Cortine to juz nie puscil 0 0 ~Radom (3 lata temu) 15 stycznia 2019 o 17:48 Psy, tak jak ludzie maj膮 dusz臋. Inaczej nie by艂oby mo偶liwo艣ci takiego wzajemnego zrozumienia i mi艂o艣ci. Ja za swoich zwierz臋cych przyjaci贸艂 modl臋 si臋 jak za innych przyjaci贸艂. I mam nadziej臋 偶e kiedy艣 znowu si臋 spotkamy. 3 0 ~Micha艂 (3 lata temu) 22 stycznia 2019 o 12:53 Psy te偶 zas艂uguj膮 na godny poch贸wek, mo偶e w tym w膮tku przyda wam si臋 namiar na firm臋 Firma z wielkopolski zajmuje si臋 kremacj膮 zwierz膮t. By艂am pod wra偶eniem du偶ej empatii jak膮 wyrazili pracownicy. Rozumiej膮 jaka tragedia spotka艂a w艂a艣cicieli i staraj膮 sie pom贸c. 0 1 ~Radom (3 lata temu) 22 stycznia 2019 o 15:23 Te偶 tak my艣l臋, nasze psy te偶 maja prawo do godnego poch贸wku. Jestem g艂臋boko przekonany 偶e maj膮 dusz臋 tak jak i ludzie. Jak napisa艂 Salomon: "Jaka 艣mier膰 jednego, taka 艣mier膰 drugiego, i oddech 偶ycia ten sam. W niczym wi臋c cz艂owiek nie przewy偶sza zwierz膮t". Ale nie wydaje mi si臋 偶eby kremacja cia艂a by艂a najlepszym rozwi膮zaniem. Ani dla ludzi ani dla zwierz膮t. 1 0 ~Kate i Bubi (1 rok temu) 4 kwietnia 2021 o 17:20 Ja poda艂am mojego Bube do kremacji. Sama Go zawiozlam i czeka艂am 2 jego prochy zosta艂y umieszczone w urnie i uwa偶am 偶e dobrze zrobi艂am kiedy艣 zw艂oki palono,偶eby nikt i nic nie mog艂o ich bezczesci膰. I 偶eby ziemia by艂a czysta. Dzisjaj jest to super zarobek: cmentarz kwiatki trumna nagrobek itp. Siebie te偶 podam kremacji i p贸藕niej moja rodzina zakopie prochy (popi贸艂)moje i mojego Bubi w ziemi. Uwa偶am 偶e 偶ycie nie polega tylko na tym 偶eby 偶e wszystkiego robi膰 biznes dostaje powoli obrzydzenia do ludzkiego bajzlu materialnego. 0 0 ~B. (3 lata temu) 24 lutego 2019 o 23:49 Uwa偶am, 偶e lepiej u艣pi膰 pieska, koniecznie w ramionach 偶yczliwej osoby, wcze艣niej mo偶e wezwa膰 weterynarza, by da艂 zastrzyk przeciwb贸lowy- i przetransportowa膰 psa ( du偶y, wiec pewnie w dwie, trzy osoby) lub wezwa膰 do u艣pienia. Najwa偶niejsze, by ul偶y膰 psu. 2 0 ~kira (3 lata temu) 9 marca 2019 o 23:28 Nasz Kropek pi臋kny kocurek by艂 z nami 17 lat mia艂 chore nerki , dializowany by艂 przez 0,5 roku , specjalna dieta i niestety nadszed艂 ten czas 偶e trzeba by艂o podja膰 decyzje, i tego dnia kiedy mia艂 by膰 u艣piony odszed艂, mo偶e tym uwolni艂 nas od cie偶aru sumienia 偶e nikt z nas mu 偶ycia nie odebra艂. 2 0 ~Smuteczka (3 lata temu) 13 marca 2019 o 13:32 Kilka dni temu odszed艂 m贸j kochany pies, 17-letni... Zaczela sie u niego niewydolnosc nerek, mocznica... Watraba tez niedomagala. W piatek bylismy u lekarza i zaproponowal, by sprobowac zawalczyc ostatni raz, dac czas do wtorku, a jak nie bedzie poprawy - pomoc mu odejsc... Strasznie sie balam tej decyzji. Caly czas do tej wizyty powtarzalam psiakowi, ze walczymy, ze mobilizujemy sie itd. Spogladal na mnie smutno, ale sie staral. Po powrocie od lekarza dostal bardzo silnej, krwistej biegunki. Zostalam z nim sama, przygasilam swiatlo w pokoju, polozylam sie obok niego na podlodze przy legowisku, zaczelam go glaskac, wspominac na glos wszystkie super chwile, ktore przezylismy. Powiedzialam, ze mu dziekuje, ze byl te 17 lat i ze jest najcudowniejszy na swiecie. I powiedzialam mu po raz pierwszy, zo pozwalam mu odejsc,ze jak nie ma sily, nie musi juz walczyc i ze pomoge mu odjesc w moich ramionach... Wiecie, ze w jego oku pojawila sie lezka i mu splynela kacikiem, gdy mu to powiedzialam... Polozylam sie spac obok niego, zdecydowana, ze rano pojedziemy do lekarza zakonczyc cierpienia... Po dwoch godzinach z czuwania (bo w zasadzie nie spalam), obudzilo mnie drzenie jego lapek. Nie spal, patrzyl sie na mnie. Przytulilam go, glaskalam, mowilam do niego. Nagle dostal ataku wymiotow. Podnioslam go szybko,zeby sie nie zakrztusil. I poczulam jak jego male cialko robi sie bezwladne, a serduszko bije slabiutko... Przytulilam go mocno, powiedzialam, ze juz dobrze, nic zlego sie nie dzieje... I odszedl. Moj chlopak probowal go reanimowac, ale powiedzialam mu, ze ma dac spokoj. To byla strasznie trudna chwila. Odszedl w moich rekach. Polozylam go na legowisku, usiadlam przy nim, przytulilam jeszcze, glaskalam przez jakas godzine i caly czas mowilam. Jest mi bardzo ciezko... W domu jest potwornie pusto. Jego legowisko caly czas lezy tam, gdzie bylo. Wiem, ze bede musiala je sprzatnac, ale jeszcze nie umiem. Mam jego misia, do ktorego uwielbial sie przytulac i ktory caly czas nim pachnie. Mam jego miski. Mam odbicie lapki. Jest trudno, ale ulge przynosi wspominanie fajnych chwil, ogladanie zdjec i filmikow.. Ech :( 3 0 ~mia艂am fio艂a na jego punkcie (3 lata temu) 28 kwietnia 2019 o 13:01 Je艣li jeszcze nie pozby艂a艣 si臋 tego, co zosta艂o po Twoim ukochanym piesiu - zr贸b to jak najszybciej. Zdj臋cia i filmiki to niewiele, ale przypominaj膮 szcz臋艣liwe chwile. Te偶 mam, cz臋sto ogl膮dam, chocia偶 przy nich 艂zy same p艂yn膮. Taka autoterapia ... Rzeczy po swoim kocie (miski, ulubione pos艂anie ze sztucznego futra, drapak, kuwet臋, zabawki, smyczk臋 (!) ) musia艂am wyrzuci膰, 偶eby 偶aden inny nie zarazi艂 si臋 wirusem FIV. Transporter i pos艂anie, na kt贸rym le偶a艂 kocur, zosta艂o skremowane razem z nim. Zapas specjalistycznej karmy mokrej i suchej, leki, strzykawki i glukometr odda艂am w gabinecie, a Wetki przekaza艂y wolontariuszkom, kt贸re opiekuj膮 si臋 tak偶e chorymi kotami. Mojemu nie pomog艂o, mo偶e innego uda si臋 uratowa膰.. 0 0 ~nie moher (3 lata temu) 28 kwietnia 2019 o 12:45 To podobnie jak m贸j, tyle 偶e cukrzyca (uda艂o si臋 ustabilizowa膰), FIV, kt贸ry spowodowa艂 brak reakcji na antybiotyk, bo przyczepi艂o si臋 zapalenie p艂uc i woda w jednym a za chwil臋 w drugim :(. Kropl贸wki, zastrzyki, tabletki, dieta, karmienie strzykawk膮, leczenie w sumie trzy miesi膮ce, wizyty w gabinecie codziennie albo co drugi dzie艅, raz z nim, a raz z nagranym filmikiem,koszty emocjonalne i materialne. Raz nadzieja raz jej brak. Raz "druga m艂odo艣膰" a raz chowanie si臋 w ustronnych, trudno dost臋pnych miejscach. 15 minut przed wyznaczon膮 u weta wizyt膮 (mia艂a by膰 podj臋ta "ostateczna" decyzja) - odszed艂 sam. To by艂o w styczniu, a ja p艂acz臋 do dzi艣...I nie b臋d臋, wbrew namowom, pociesza膰 si臋 innym zwierzakiem, bo patrz臋 realnie - kto si臋 nim zajmie (s膮 obietnice, ale nie chc臋 nikogo obci膮偶a膰, a i zwierz臋 cierpi w takich sytuacjach), je艣li mnie zabraknie? Nie wybieram si臋 na drugi 艣wiat, ale to nie zawsze zale偶y tylko od nas... 0 0 ~M. (2 lata temu) 4 wrze艣nia 2019 o 01:13 Dzi艣 zdiagnozowali u mojego psa najgorszego raka ze wszystkich - raka serca. Prawdopodobnie nowotw贸r i nieuleczalny. Ma prawie 16 lat. By艂 ze mn膮 od dziecka. Jeszcze 2 tygodnie temu na wakacjach szala艂 na pla偶y. Dzi艣 ledwie chodzi. Daj膮 mu od dw贸ch tygodni (bez leczenia) do dwoch miesi臋cy (przy leczeniu). Ma wodobrzusze, p艂yn w p艂ucach i zero nadziei. Jest mi cholernie ci臋偶ko, tym bardziej 偶e gdyby nie to paskudztwo to pozylby jeszcze kilka lat bo mimo lat by艂 w dobrej formie. Nie pami臋tam czas贸w kiedy Nie by艂o go w domu. Zawsze myslalam ze odejdzie ze staro艣ci. Do konca pewnie b臋dzie na sterydach bo chemia w jego wieku i z tym nowotworem wydaje si臋 bezcelowa. Najgorsza jest 艣wiadomo艣膰 偶e NIC nie mo偶na zrobi膰, 偶e walka nawet sie nie zacznie bo jedyne co mo偶na zrobi膰 to zadba膰 偶eby nie cierpia艂 na ko艅cu swojego d艂ugiego 偶ycia. 0 0 ~M. (2 lata temu) 9 wrze艣nia 2019 o 02:23 Nawet pesymistyczny scenariusz 2 tygodni si臋 nie sprawdzi艂. Przyjecha艂am go wczoraj odwiedzi膰. Okaza艂o si臋 ze od rana mia艂 ju偶 3 ataki. Ka偶dy wygl膮da艂 jak cz臋艣ciowy parali偶, z brakiem mo偶liwo艣ci zlapania oddechu i skowytem. Moi rodzice pojechali do onkologa a ja zosta艂am z nim w domu. I wtedy przyszed艂 kolejny atak. A potem kolejny kt贸ry nie przechodzi艂. Ca艂y si臋 napi膮艂, oddycha艂 bardzo p艂ytko i szybko i cicho warczal. Po艂o偶y艂am sie obok niego, g艂aska艂am go i m贸wi艂am ze by艂 wspania艂ym przyjacielem i bardzo go kochamy, ze wszystko bedzie dobrze, 偶eby ju偶 nie walczy艂. 呕e mo偶e odej艣膰... Jego oddech zwolni艂. Podni贸s艂 g艂ow臋, spojrza艂 na mnie a potem w g贸r臋. Bardzo powoli opu艣ci艂 艂epek, odetchn膮艂 jeszcze dwa razy po czym umar艂 w moich ramionach.. 呕y艂 4 dni od diagnozy. Pocieszam si臋, 偶e nie cierpia艂 d艂ugo i oszczedzi艂 nam trudnej decyzji, bo chcia艂 odej艣膰 na w艂asnych warunkach. Nie czyni to jeednak rozstania ani troch臋 艂atwiejszym... Biegnij m贸j ma艂y. Biegnij za t臋czowy most. Do zobaczenia przyjacielu. 1 0 ~Majka (2 lata temu) 2 listopada 2019 o 15:20 Przesta艅, znowu rycze po przeczytaniu twojego po偶egnania. My艣la艂am 偶e po 10 miesi膮cach nie b臋dzie bola艂o! Boli! Jakby to by艂o wczoraj! Mia艂 na imi臋 Alfi, polski owczarek nizinny. Zszed艂 w ci膮gu miesi膮ca na raka w膮troby i pozostawi艂 po sobie pustk臋! Nie mam odwagi na kolejnego. Zacz臋艂am si臋 ba膰 nag艂ych rozsta艅. 1 0 (1 rok temu) 2 pa藕dziernika 2020 o 18:48 Niekt贸rzy wspomagaj膮 psy w leczeniu z r贸偶nych terapi膮 olejkiem CBD, ludziom bardzo pomaga wi臋c zwierz臋tom na pewno te偶 w jakim艣 stopniu warto spr贸bowa膰. 0 0 ~dax (1 rok temu) 30 pa藕dziernika 2020 o 02:19 Tw贸j znajomy weterynarz to i**ota, albo pracuje w rze藕ni przy 艣winiobiciu. Psa najpierw delikatnie si臋 usypia pod narkoz膮(St膮d nazwa) do k... n臋dzy. Po podaniu 艣rodka nasennego pies nadal 偶yje Potem pies dostaje do偶ylnie du偶膮 dawk臋 barbituran贸w kt贸re natychmiastowo powoduj膮 wy艂膮czeniu kory m贸zgowej. Nast臋pnie pojawia si臋 bezdech oraz zatrzymanie serca. na og贸艂 po pierwszym zastrzyku weterynarz pyta, czy w艂a艣ciciel chce zosta膰 do ko艅ca, czy te偶 nie. Ko艅cz臋 bo mi si臋 oczy zrobi艂y mokre bo mi przypomnieli艣cie jak odchodzi艂a moja psinka. Min臋艂y dwa lata, a ja znowu becz臋. ZMIE艃 weterynarza na takiego co daje dobre rady. 0 0 ~anonim (1 rok temu) 31 pa藕dziernika 2020 o 23:32 To by艂o 9 lat temu. 0 0 ~Gosia (1 rok temu) 27 listopada 2020 o 10:04 Bardzo Ci wsp贸艂czuj臋. Wiem jak to jest straci膰 pupila. M贸j pies r贸wnie偶 ci臋偶ko zachorowa艂, dlatego po konsultacji z weterynarzem z przychodni postanowi艂am go u艣pi膰. By艂a to bardzo ci臋偶ka decyzja. Mam nadziej臋, 偶e wszystko b臋dzie dobrze. 0 2
10. Czy pies czuje, 偶e umiera? 11. Czy psy chc膮 by膰 same po 艣mierci? 12. Czy psy maj膮 przyp艂yw energii przed 艣mierci膮? 13. Czy pies umiera naturalnie w domu? 14. Jak d艂ugo umieraj膮cy pies mo偶e obej艣膰 si臋 bez wody? 15. Czy psy umieraj膮 z oczami? 16. Czy psy wiedz膮, kiedy p艂aczesz? 17. Czy pies zaszczeka si臋 na 艣mier膰? 18.
- Co mia艂am zrobi膰? Dobi膰 go?! - zastanawia si臋 teraz g艂o艣no kobieta. Ratunek dla jednego psa przyszed艂 za p贸藕no. Inne zwierz臋ta zosta艂y natomiast kobiecie odebrane. Pogotowie dla Zwierz膮t podj臋艂o interwencj臋 w jednej z wsi pod Inowroc艂awiem. Sygna艂 dotyczy艂 ps贸w zyj膮cych w tragicznych warunkach. Jeden z ps贸b umiera艂 miesi膮cami. Zg艂oszenie nadesz艂o za p贸藕no: gdy ekipa dotar艂a do gospodarstwa, pies le偶a艂 martwy przy budzie. Ca艂y w odchodach, dredach, ko艂tunach. Zmar艂 dzie艅 przed przyjazdem pogotowia. - Tak szczerze: mia艂am go zakopa膰, ale mi go 偶al - t艂umaczy w艂a艣cicielka psa. Nie ma jednak wyrzut贸w sumienia. Wie, 偶e pies by艂 chory, ale do weterynarza z nim nie - Bo to by艂 m贸j pies - odpowiada kr贸tko. - Wiedzia艂am, 偶e zdechnie i psa zabrano do Bydgoszczy, na sekcj臋, kt贸ra ustali przyczyny zgonu czworonoga. W艂a艣cicielce odebrano kilka innych ps贸b oraz chorych kot贸w. Zwierz臋ta s膮 wychudzone i wych艂odzone. Nie mia艂y wody, ani karmy. Malutka, przestraszona suczka w budynku gospodarczym trz臋s艂a si臋 ca艂a z zimna. Zwierz臋ta trafi艂y do lekarza weterynarii. Okaza艂o si臋, 偶e maj膮 spor膮 niedowag臋. Niekt贸re wa偶膮 po艂ow臋 tego, co powinny. Polecane ofertyMateria艂y promocyjne partnera
A mi sie wydaje ze slowo "zdech艂, zdycha, zdechnie itd" utar艂o sie w kulturze co niektorych osob i tak poprostu dalej to poszlo ze tak powiem w swiat i tak jest to uzywane nadal do dzis przez wiele ludzi. Co nie znaczy jednak, ze jak umiera czy odchodzi pies to nazewnictwo tego zdarzenia jest takie ze ten pies "zdech艂" czy "zdycha"
Ka偶dy opiekun psa, kota czy 艣winki morskiej pr臋dzej czy p贸藕niej staje przed przykr膮 konieczno艣ci膮 po偶egnania swojego czworono偶nego przyjaciela. Niekiedy dodatkow膮 trudno艣ci膮 staje si臋 nieoczywista formalno艣膰, jak膮 jest poradzenie sobie z cia艂em zwierz臋cia. Niestety, zdecydowana wi臋kszo艣膰 domowych pupili 偶yje tylko kilka lub kilkana艣cie lat, co mija niemal w mgnieniu oka. Po 艣mierci zwierzaka zostaje za艣 pustka i... dylemat, co zrobi膰 z jego cia艂em. Wbrew pozorom, w艂a艣ciciel czworonoga nie ma w tej kwestii dowolno艣ci. Niedozwolone jest grzebanie cia艂a zwierz臋cia na w艂asn膮 r臋k臋, nawet w przydomowym Prawo nakazuje, aby szcz膮tki zwierz臋cia, niezale偶nie od jego wielko艣ci, podda膰 utylizacji lub pogrzeba膰 na cmentarzu dla czworonog贸w - m贸wi Wojciech Si贸艂kowski, rzecznik prasowy Stra偶y Miejskiej w Gda艅sku. - Na kogo艣, kto zanieczy艣ci padlin膮 grunt polny lub le艣ny, stra偶nik miejski mo偶e na艂o偶y膰 mandat w wysoko艣ci od 20 do 500 z艂otych. Natomiast w innych przypadkach mo偶e sporz膮dzi膰 wniosek o ukaranie do nasze zwierz臋 zosta艂o u艣pione w lecznicy weterynaryjnej, lekarz weterynarii najprawdopodobniej zaproponuje pozostawienie cia艂a i przewiezienie go do utylizacji. Ka偶da przychodnia dla zwierz膮t ma bowiem podpisan膮 umow臋 z odpowiednim zak艂adem. Po 艣mierci zwierz臋cia mo偶emy zawie藕膰 jego cia艂o do jednej z lecznic lub zam贸wi膰 odbi贸r zw艂ok u jednej z firm utylizacyjnych na terenie Tr贸jmiasta. Koszt utylizacji to oko艂o 10 z艂 za kilogram masy cia艂a zwierz臋cia. Jest te偶 inne rozwi膮zanie. W Gda艅sku, niedaleko schroniska dla bezdomnych zwierz膮t "Promyk", znajduje si臋 cmentarz przeznaczony specjalnie dla czworonog贸w. - Sie膰 naszych cmentarzy i krematori贸w dla zwierz膮t powsta艂a z my艣l膮 o w艂a艣cicielach czworonog贸w, kt贸rzy nie 偶ycz膮 sobie, aby zw艂oki ich ps贸w czy kot贸w zosta艂y poddane utylizacji, a jednocze艣nie nie chc膮 艂ama膰 prawa i grzeba膰 swoich zwierz膮t w ogr贸dku czy w lesie - m贸wi Dariusz Markowski, prezes zarz膮du firmy Zawsze Razem. - W naszych obiektach w艂a艣ciciele zwierz膮t mog膮 podda膰 kremacji zw艂oki swoich czworono偶nych przyjaci贸艂. Korzystamy z nowoczesnych piec贸w kremacyjnych, kt贸rych technologia pozwala na ca艂kowicie bezpieczne dla 艣rodowiska i otoczenia spopielenie zw艂ok zwierz臋cych. Swojego pupila mo偶na skremowa膰 w dwojaki spos贸b. Kremacja indywidualna - w cenie od 350 do 990 z艂otych, w zale偶no艣ci od wielko艣ci zwierzaka - daje mo偶liwo艣膰 pochowania proch贸w w osobnej mogile ziemnej, tj. postawienia mu nagrobka na wz贸r ludzkiego. W przypadku kremacji zbiorowej prochy zwierzaka chowane s膮 w zbiorowej mogile na terenie cmentarza. Taka us艂uga kosztuje od 100 do 490 z艂otych. W cenniku firmy znajduje si臋 tak偶e opcja postawienia tablicy nagrobnej z grawerem czy transport zw艂ok zwierz臋cia z domu lub z lecznicy. Dla najbardziej zamo偶nych w艂a艣cicieli czworonog贸w przygotowano tak偶e mo偶liwo艣膰 stworzenia... diamentu z proch贸w pokremacyjnych lub sier艣ci pupila. Cennik producenta rozpoczyna si臋 od 4650 z艂otych, a ko艅czy na 100 tys. z艂otych.
1. Czy ryba po zatruciu 'zdycha' czy 'umiera'? (orygina艂: dies) 2. Czy je艣li zachodzi potrzeba zako艅czenia zatrutej ryby pobranej jako pr贸bka do test贸w, to powinno si臋 j膮 'zabi膰', 'u艣mierci膰' czy 'u艣pi膰'? (orygina艂: kill) Nie wiem, kt贸re z powy偶szych wybra膰 w tek艣cie o takim rejestrze. Pozdrawiam, Maciek--
Odpowiedzi Cy$ulka odpowiedzia艂(a) o 23:13 chodzi po katach , szukajac miejsca na spokojna smierc :( wulpiks odpowiedzia艂(a) o 23:14 milla3 odpowiedzia艂(a) o 23:15 zale偶y czy zez staro艣ci czy na jak膮艣 konkretn膮 chorob臋... :)jak ze staro艣ci no to pewnie jest taki ju偶 spowolniony, s艂aby, mo偶e lekko siwawy... maylo odpowiedzia艂(a) o 23:23 Czasem uciekaj膮 czasem chowaj膮 si臋 po k膮tach czasem ci膮gle 艣pi膮 i nie wstaj膮 , przestaj膮 je艣膰 pi膰 czasem zale偶y z jakiego powodu czy ze staro艣ci czy z powodu choroby , s膮 osowia艂e og贸lnie Nagly brak apetytu, nie chce mu sie chodzic na spacery, ucieka, chowa sie po katach... Szuka dobrego miejsca na spokojna smierc. :( rybki odpowiedzia艂(a) o 01:31 Wczoraj, zupe艂nie nagle i niespodziewanie odszed艂 m贸j Axel. Mia艂 7 lai i 6 miesi臋cy...Nie wiem, co si臋 sta艂o...Dzie艅, jak codzie艅: przysz艂am z pracy, przywita艂am si臋 z psem, jak zwykle, wyczochra艂am go, porzuca艂am mu zabawk臋, wytar艂am mu oczy ze 艣pioch贸w... Rutyna. Potem jest zawsze has艂o "Chod藕, co艣 Ci dam" i Axel w podskokach biegnie do kuchni i czeka na codziennego smaczka (zazwyczaj jest to kawa艂ek w臋dlinki). Ukroi艂am plaster par贸wki, da艂am Axelowi, zaj臋艂am si臋 wypakowywaniem zakup贸w. Po chwili ukroi艂am drugi plaster par贸wki, podaj臋 go Axelowi, a on... nie zareagowa艂. Sta艂 nieruchomo, ze spuszczon膮 g艂ow膮 i wzrokiem wbitym w pod艂og臋. Pomy艣la艂am, 偶e mo偶e b臋dzie wymiotowa艂... Czekam sekund臋, dwie... Nagle Axel si臋 przewr贸ci艂, wypr臋偶y艂 na kilka chwil cia艂o, wykona艂 kilka ruch贸w szcz臋k膮, odda艂 ka艂. Nie wiedzia艂am, co si臋 dzieje. Wsadzi艂am mu r臋k臋 do gard艂a, 偶eby sprawdzi膰 czy nie utkn臋艂a mu par贸wka, Axel "odkaszln膮艂", ale dalej by艂o 藕le. Le偶a艂 bezw艂adny, z otwartymi oczami, oddycha艂 ci臋偶ko i nie by艂o z nim zadzwoni艂am po siostr臋 (mieszka obok, a m贸j Tomek by艂 niestety w pracy), znios艂y艣my Axela w kocu do samochodu. Przed samochodem wsta艂 na w艂asne 艂apki, wsadzi艂am go do samochodu i pojechali艣my szybko do lecznicy. A tam...T臋tno Axela by艂o ledwo wyczuwalne, serce s艂abo migota艂o, dzi膮s艂a mu zsinia艂y, 藕renice rozszerzone, nie reaguj膮ce na 艣wiat艂o. Zero kontaktu, ci臋偶ki oddech. Dosta艂 Corhydron i Dopamin臋, tlen. Po chwili jego serce przesta艂o bi膰... Tak wygl膮da艂y ostatnie chwile mojego psa Uwa偶asz, 偶e znasz lepsz膮 odpowied藕? lub
XmidcW. hudu946v15.pages.dev/17hudu946v15.pages.dev/330hudu946v15.pages.dev/132hudu946v15.pages.dev/272hudu946v15.pages.dev/16hudu946v15.pages.dev/251hudu946v15.pages.dev/388hudu946v15.pages.dev/345hudu946v15.pages.dev/227
pies umiera czy zdycha